Za sześć godzin wstaję, ale co tam... Życie jest krótkie, więc trzeba umieć świętować.
Zastanawiałem się, co dziś napisać. Powinno być coś wzruszającego, mocnego, cudownego i miłosnego. I to mnie powaliło. Chyba zdam się na innych, którzy więcej przeżyli, piękniej mowią, lepiej śpiewają i są mądrzejsi. Oczywiście, nie żebym nigdy nie kochał, ale... może brak mi słów...
Dlatego dziś wpadajcie tu przez cały dzień. Będę (w miare możliwości dodawał różne bliskie mi rzeczy.. Może na koniec skuszę się i powiem też coś od siebie;)
I nie ważne,ze akurat ktoś nie ma swojej drugiej połówki. O miłości zawsze warto pogadać, posłuchać. Bo kiedyś na pewno przyjdzie.
I jak to powiedział słynny ks. Jan, którego odwiedzałem kiedyś w małym domku przy Krakowskim Przedmieściu " nigdy nie wiadomo mówiąc o miłosci, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą"...
Więc na początek klasyka klasyki. Niby banał, ale coś w tym jest...
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,i wszelką wiarę, tak iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
św. Paweł
:* happy valentine's day :* <3
OdpowiedzUsuńA mi z Walentynkami kojarzy się baaardzo miłe wspomnienie z lat szkoły podstawowej. Tak ze szkoły podstawowej, wysłałam walentynkę do chłopaka w którym kochało się wtedy większość lasek, napisałam swój wiersz, udekorowałam zapakowałam i ... ZAPOMNIAŁAM zabrać książki w której ta walentynka była. To nie koniec historii a propos 1 lekcja wtedy to była historia. Druga WF i na wf pobiegłam z koleżanką do domu z domu do szkoły walentynkę wrzuciłam. Doszła. Jako że w podstawówce miałam jedną koleżankę z którą lepiej dogadywałyśmy się z chłopakami miałam z nim dobry kontakt. Przyszedł konkurs poetycki w którym jako weteranka zawsze coś wysyłam, jako, wiersz był niezły to go wysłałam, tylko nie pomyślałam że baba od polaka której nikt z mojej klasy nie znosił wywiesza wiersze na tablicy ehh.. ale co powiedziałam około środka chyba kwietnia że to walentynka ode mnie i całą resztę. Skończyła skończyło się że miałam chłopaka tak jego. cinnamon-orange
Usuń;*
UsuńMiłość cierpliwa jest, łaskawa jest.
UsuńMiłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje
ZYCZE WAM TEGO WSZYSTKIEGO A WŁAŚCIWIE TO TYLKO JEDNEGO!
POZDRAWIAM!
Kachorra ;**
Ja Walntynki lubię. Mimo, że nigdy nie dostaję żadnych kartek.Może w tym roku liczyłam na kartkę od chlopaka, który od 4 lat mi się podoba(i nie zwraca na mnie uwagi).Wiem, że mi nic nie przysłał i nie przyśle, bo zakochał się w mojej przyjaciółce(która go nie kocha). Ja mu wysłałam kartkę, ale on nie wie o tym, że się w nim bujam,ale się skapnie, że kartka ode mnie(charakterystyczne pismo).Rozpisałam się i jeszcze wierszyk:
UsuńNie wiem, dlaczego Cię pokochałam
Dlaczego sercu bez Ciebie źle,
Dlaczego serce tak mocno bije,
Gdy oczy Twoje mijają mnie.
♥
To nic,że czas przemija.
Miłość nigdy nie ustaje.
♥
Miłość to wielkie słowo,
I ten je tylko rozumie,
Kto raz kochał
I więcej kochać nie umie.
♥
Miłość to wieczne cierpienie,
Lecz nie każdy je zna.
Jednemu serce się śmieje,
Drugiemu boli i łka.
♥♥♥
Przepraszam, to miał być jeden wierszyk :)
Wszystkim życzę miłości takiej w jakiej ja jestem uwięziona i cudownie mi z tym :)
UsuńCóż, kiedyś nie było łatwo i musiałam się 2 razy sparzyć, żeby znaleźć tego jedynego, cudownego, złotowłosego (dosłownie) faceta mojego życia, który kocha mnie wreszcie tak samo bardzo jak ja jego :)
Większość ludzi, piszących, że miłości nie ma bla bla bla mają po 13 lat i zupełnie nie wiedzą co to słowo oznacza. Miłość jest, baaa jest a do tego to najważniejsza rzecz w naszym życiu.
Nie kasa, nie zabawa, nauka, studia, tylko miłość. W rodzinie lub do ukochanej drugiej połówki.
I już nikt mnie nie przekona, że białe jest czarne i odwrotnie ;)
Uwierzcie, nie zawsze było cudownie w moim życiu, przy poście o miłości opisałam swoją historię sprzed 3 lat. Ale wiecie co? Nie żałuję, bo teraz tak bardzo doceniam to co mam, a mam wspaniałego, najcudowniejszego faceta pod słońcem i nie wyobrażam sobie już życia bez niego.
Miłość to również przyjaźń, wyrozumiałość, lojalność, zaufanie, również seks, pocałunki, kłótnie, czasami łzy, ale to nie jest ważne. Bo łzy to 10%, reszta to czysta, obustronna więź, piękna i cudowna. Dopiero kochając nasze życie nabiera sensu.
7 maja minie nam rok :)
Pozdrawiam,
Pauli :D
ehh, jeden ze smutniejszych dni:( po pierwsze, jestem gejem, a po drugie, mój chłopak jest Anglikiem i tak daleko ode mnie... Każdy dzień, w którym się z nim spotykam to dla mnie walentynki. No nic, nie jest łatwo być z artystą.
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię Anonimowy mój też ale nie dla tego że jestem sama a to dzień zakochanych ale dlatego, że dziś przejdę ostatnią drogę razem z moim dziadziusiem. To straszne jak ludzie szybko odchodzą, człowiek jest a w jednej chwili już go nie ma. Ale trzeba żyć dalej nie zatrzymywać się, i tylko czekać na dni w których znów będziemy czuć się jak w niebie. ;]
OdpowiedzUsuńWszystkim zakochanym i nie tylko szczęśliwego dnia ^^
Pozdrawiam Marta
Walentynki , dla mnie to dzień jak każdy inny .
OdpowiedzUsuńMiłość to tak jakby rzucić kamień w wodę - nie potrafi wypłynąć. Życzę każdemu tylko odwzajemnionych szczerych miłości. Prześlę również wiersze - od razu mówię, że to nic specjalnego, nigdy nie byłem dobry z j.polskiego hehe
OdpowiedzUsuńWIERSZE MOJEGO AUTORSTWA - PAWEł I. z ZABRZA
"Ty jedyna"
Po świecie długo sam chodziłem
O plany życia się niepokoiłem
Byłem samotny, lecz szczęśliwy
Byłem szczęśliwy, lecz samotny
Pojawiłaś się niespodziewanie
Narobiłaś zamieszania doskonale
Już teraz chodzimy we dwoje
Bo mamy siebie oboje
... jesteś dla mnie natchnieniem
Jesteś dla mnie najskrytszym marzeniem
Jesteś dla mnie pobudzeniem
Bo to Ty jesteś mym przeznaczeniem
"Czekanie rozczarowanie"
Tak wiele lat czekałem
Tak wiele lat kochałem
A gdy myślałem, że się doczekałem
To się bardzo rozczarowałem
Kochałem Cię nad życie
Wysoko jak słońce w zenicie
Razem z Tobą byłem na szczycie
Dlaczego więc niszczysz me życie
Moje życie bez ciebie zniszczone
A tak bardzo Ciebie chciałem za żonę.
"Smutna miłośc"
Jestem zakochany lecz zapłakany
Jestem w swym uczucia zabłąkany
Były plany, marzenia, uczucie
Nawet magia się wkradła
Łączyło nas wiele rzeczy
Nawet pociąg do dzieci
Mieliśmy mieć swoje kochane
Nawet imiona były wybrane
Kłamstwo zepsuło wszystko co było
Bo Twoje serce mnie zraniło
Pokochałaś innego chłopaka
Olałaś mnie kochanego wariata
"Stworzyciel"
Bóg stworzył ziemię, Ciebie i mnie
Dziękuje mu za to bo ... Cię
Stworzył rośliny, wodę i plażę
A ja obiecuję, że Ci to wszystko pokażę
Stworzył też ptaki, które ładnie śpiewają
Które nas chętnie do snu układają
Stworzył nam góry, góreczki i pagórki
Żeby nam życie leciało jak z górki.
Stworzył przepięknego Anioła
Do którego piszę tego gryzmoła.
Tym Aniołem jesteś Ty
Bo tylko z Tobą piękne dni.
"Znowu szczęśliwy"
Jestem szczęśliwy najbardziej na świecie
Oddałem serce wspaniałej kobiecie
Dzięki Tobie ... moje życie się odmienia
W barwy szczęścia się zamienia
Już kiedyś – dawno Cię widziałem
Kilka dni temu Cię mocno pokochałem
Masz wiele wspaniałych wartości
Których inne dziewczyny nie mają
Choćby inne nawet się starały
To i tak by Tobie nigdy nie dorównały
Jestem pewien, że to na Ciebie tak długo czekałem
Bo z wielką i wierną miłością się w Tobie zakochałem.
WIERSZE MOJEGO AUTORSTWA - PAWEł I. z ZABRZA
Pozdrawiam
Takie jak dla mnie zbyt rymowane. :)) Ale są dobre! :D
UsuńMiłych i udanych walentynek :):* Ja niestety, a może i stety ich nie obchodzę, ale za to świętuję dziś rocznice chrzcin mojej koleżanki. Fajnie nie ? Też bym tak chciała mieć chrzciny w walentynki. Niby ich nigdy nie obchodzę, ale jakoś ta podświadomość coś daje. No nic, jeszcze raz wesołych itd. walentynek :)
OdpowiedzUsuńxoxo Klaudyna.
wiersz mega, bardzo go lubię:))
OdpowiedzUsuńMaćku masz racje to jest klasyka, czytana na każdym ślubie, więc na pewno ma wiele wspólnego z miłością. Wzruszam się jak to czytam.
OdpowiedzUsuńJa walentynki spędzam z czekoladą i kubkiem kakao no i z chemią, bo jutro mam kartkówkę, ale dwie pierwsze opcje polecam każdemu samotnemu i nie tylko ;-)
Bo nigdy nie jest się samotnym, zawsze ma się kogoś bliskiego, niekoniecznie chłopaka, czy dziewczynę.
Tak więc zakochanym życzę wszystkiego najlepszego i oby Wasza miłość przetrwała, a my single pocieszmy się, bo może za rok ktoś właśnie nam będzie składał życzenia :)
A no i akcję ze znaczkami już ogłosiłam w naszej szkole, mam nadzieję, że uzbieramy ich dużo i pomożemy dzieciom!
Pozdrawiam Was wszystkich Paula ;*
2 wpisy jednego dnia - jestem w szoku, albo raczej byłabym, gdybym jeszcze nie była zaspana. ;) Miłość to temat rzeka - nigdy się nie kończy, chyba, że dotyczy tej nieszczęśliwej, bo o tym, nie każdy chce mówić. ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę każdemu kto przeczyta ten komentarz, dużo miłości. Ale nie tej rodem z komedii romantycznych, tylko "normalnej", rodzinnej, przyjacielskiej a przede wszystkim SZCZEREJ.:)
A ja bardziej obchodze urodziny kolegi ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego niektórzy nie lubią walentynek. Faktycznie jest to dzień zakochanych i nie każdy musi mieć swoją drugą połowę (tak jak ja jej nie mam) aby obchodzić to święto. Można cieszyć się z innymi, bądź tak jak ja z koleżankami :D Ja ogólnie lubię to święto i te słodkości z nim związane ;) Bardzo fajna notka Maciek! ;) a i wszystkim zakochanym życzę aby wasze marzenia się spełniły i abyście odnaleźli swoje drugie połówki ;)
OdpowiedzUsuńPozdro, Marta .
... I aby każdy kiedyś znalazł swoją połówkę... Walentynki to raczej dla mnie zwyczajny wtorek -,-
OdpowiedzUsuńwłaśnie ;p to tylko wtorek.. xd
UsuńHeyy..
OdpowiedzUsuńJa marzę o pięknych, romantycznych walentynkach przeżytych z chłopakiem moich marzeń. On jest ode mnie dużo starszy (to aż 6 lat! ) i wstydzę mu się wyznać, że mi się podoba. Nie wiem jakby zareagował bo nikt się nie domyślił, że do niego wzdycham. To jest jeden z moich wakacyjnych przyjaciół, znam go praktycznie odkąd jeżdżę na działkę (a to bardzo długo). On ma działkę na przeciwko mojej i jak byłam mała to wstydziłam się sama do niego chodzić. Teraz chodzę pod pretekstem, że idę do jego siostry. Mam nadzieję, że któregoś dnia będę miała tyle odwagi i mu to wyznam. Z urody kocham się w Tobie Maćku, w Harry'm i Louisem z One Direction, w Michale Szpaku, w Justine Bieberze.. No, ale to nie jest prawdziwa miłość. Co nie znaczy, że np. nie chciałabym się z którymś z nich lub z Tobą spotkać. =]
Pozdrawiam i życzę udanych Walentynek
Matylda
Życzę Ci Drogi Macieju przede wszystkim dużo szczęścia pogody ducha, miłości aby wszystkie lata Twego życia były tak szczęśliwe jak się tyko da żeby było one przepełnione nutą romantyzmu.:) Wszystkiego dobrego. Pozdrowienia z Nowej Dęby przesyła Sylwia. Szczęśliwych Walentynek.
OdpowiedzUsuńWALENTYNKI WALENTYNKI :D Haha zwykły wtorek xD
OdpowiedzUsuńAle życzę Ci szczęścia w miłości , super dziewczyny i miłego dzisiejszego dnia :D
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńWszystkim zakochanym- dalszej miłości!
Wszystkim singlom- drugiej połówki!
Ja niestety też nie mam chłopaka, ale mam nadzieję, że w końcu spotkam tę swoją miłość :)
Maćku- bardzo ładny wpis, miłość sama w sobie jest już cudowna i pełna emocji, dlatego trzeba ją doceniać każdą częścią siebie, bo kiedyś może nam jej zabraknąć.
WSZYSTKIM ŻYCZĘ WSPANIAŁYCH WALENTYNEK! :)
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
~~~ Dominika W.
Wszystkim życzę dużo miłości!
OdpowiedzUsuńMaćku! W związku z tym, że nie masz dziewczyny ( nic nie słyszałam, żebyś miał ) życzę Ci zarąbiastej dziewczyny, która nie będzie patrzyła na to, żę jesteś gwiazdą itp.,duuużo kasy, szczęścia i nowych ról.
OdpowiedzUsuńZ okazji Walentynek --- Całuję, Snaczka W. ;)
PS. A wiesz, że Walentynki to święto komunistyczne, więc... ee tam :*
Ja tam wolę tłusty czwartek niż walentynki.! Ale miło je spędzić z największym przyjacielem pod słońcem.. który nawet nie wie że nim jest. ! Tak to ty. jesteś przyjacielem wszystkich ludzi którzy czytają bloga. itd.
OdpowiedzUsuńMaćku życzę Ci.. aby Bóg poprowadził Cię dobrą drogą.. i abyś w końcu znalazł swoją drugą połówkę.
make dreams come true. <33
LovElin.
A ja przeczytałam ostatnio w książce dwa bardzo fajne zdania, dotyczące różnicy między zakochaniem się, a kochaniem kogoś.
OdpowiedzUsuń"Być zakochanym. Być zauroczonym czyimś akcentem, głosem, przewrotnym żartem i uczciwymi oczami."
"Kochać to znaczy wiedzieć, że ta druga osoba będzie z tobą w każdej, nawet najtrudniejszej chwili."
Tak mi jakoś zapadły w pamięć.
Wszystkim udanych Walentynek ;-))
"Najcudowniejszym ze wszystkich dźwięków jest moje imię wypowiedziane przez chłopaka ,na którym mi zależy" - przeczytałam to ostatnio w jakiejś książce ,i to chyba prawda :) xD
OdpowiedzUsuńŻyczę Wszystkim miłych Walentynek ,a nawet jak nie macie z kim ich spędzać ,to w przyszłym roku już na pewno ;* :)
"Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu." - Vincent van Gogh
OdpowiedzUsuńPiekne.
UsuńMiłość.... jest cudowna .. ; *
OdpowiedzUsuńSłowo "kocham" - to bardzo ważne słowo , nie mówimy go bez powodu ...
To uczucie jest tak silne, że często nie możemy nad nim zapanować. Serce się rwie, a rozum odmawia . :)
Buziaki z okazji Walentynek ;* :D
Hmm... A ja jakoś nie czuję tego święta. I wcale nie jest to spowodowane tym, że nie mam z kim spędzić tego dnia. Właśnie to jest dziwne. Nie wiem... Może nie byłam i nie jestem wystarczająco zakochana żeby czuć się w tym dniu jakoś świątecznie.A może ja w ogóle nie mam uczuć? ;) Nie no bez przesady... :)
OdpowiedzUsuńCzytać, słuchać o miłości też lubię.
Pidżama Porno- "Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości" To chyba moja ulubiona piosenka o miłości. :)
Bardzo podoba mi się twoje jedno zdanie: `Może na koniec skuszę się i powiem też coś od siebie;)
OdpowiedzUsuńTAK TAK TAK !
Napisz o swoim życiu, napisz jak spędziłeś walentynki i moze o miłości ze swojego życia? Fanki byłyby wdzięczne ;*;*;*
Anastazja
A ja wam zycze.... wam tzn Tobie Macieju i wszystkim innym tu zagladajacym.... abyscie zaznali tylko milosci dobrej.
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie ze zwiazki i milosci moga bc dobre tzn takie ktore pomagaja nam sie stac lepszymi i te zle moze troche toksyczne, ktore odurzaja nas ale niekoniecznie dzialaja nam na korzysc.Sama doswiadczylam obu i wiem jak czasem trudno tym wszystkim sie odnalezc:)
Dla mnie walentynki to fajowy dzien bo akurat w ten dzien zareczylam sie... i to jest dobra milosc...taka ktora nie zazdrosci i nie szuka zlego:)
Kasia
Napiszesz jak u was w szkole są spędzane walentynki? bo u nas np. chociaż to gimnazjum moim zdaniem jest bardzo dziecinnie.. Serduszkowe dekoracje w całej szkole (Tak było w tamtym roku bo teraz zaczęły nas się ferie:D) i pudło gdzie wysyła się walentynkę. u was tez tak jest? jeśli tak wysyłasz walentynkę dziewczynie z klasy czy ze szkoły? Fajne macie dziewczyny? Może opiszesz o tym na blogu?
OdpowiedzUsuńPROSZĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ ! <3
Nie chcę Cię dołować ale wydaje mi się,ze TY jako znany (MEGA PRZYSTOJNY I ZAJEBI*TY!<3) aktor będziesz miał trudności ze znalezieniem "Prawdziwej" miłości.. Nigdy nie będziesz wiedział czy laska jest z Tobą dlatego,ze masz niesamowite serce czy dlatego,że niesamowicie sporo zarabiasz.. Nigdy o tym nie pisałeś ale wydaje mi się,ze miałeś już taką sytuację..
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci jako wierna fanka wszystkiego co najlepsze w walentynki, obyś znalazł tą jedyną, która nie wie do końca kim jesteś.
Buziaczki :*
Super .! ; **
OdpowiedzUsuńLove < 3
Iza ; )
Prawdziwa miłość podobno sama przychodzi, moja chyba zabłądziła :/
OdpowiedzUsuńWszystkim zakochanym życzę BIG LOVE !
Single jutro nasze święto ;))
♥♥♥
martuś <3
życze wszystkim szcześcia, dużo miłości i wiary !!
OdpowiedzUsuńnie wiem, może jestem dziwna, ale jak patrze idąc ulicą, na tych zakochanych ludzi, myśle sobie że też bym już chciała mieć chłopaka, który będzie dla mnie przyjacielem, osobą,której mogę powiedzieć wszystko wiedząc, że nie powie tego nikomu, chciałabym sie przy nim czuć bezpiecznie, chciałabym, żeby mnie szanował i najważniejsze KOCHAŁ !!:*
. . .może taki idealny chłopak nie istnieje, nie ma na świecie idealnej dziewczyny, ale to, że dwoje ludzi się kocha i szanuje, jest najważniejsze :D<3
Maciek, nie wiem czy to przeczytasz, czy nie, ale wiedz, że twoje słowa zawsze dodają mi jakiejś siły i wiary, że mozna osągnąć wszystko!! i życze ci, żebyś znalazł swoją drugą polówkę !! :D
pozdrawiam!!
Aneta:D
Mega <3
OdpowiedzUsuńhttp://be-with-a-star.bloog.pl/
,,Kochać to znaczy szaleć z miłości, miłości która w naszych sercach gości, lecz tylko z tej prawdziwej nie udawanej, bo po co ta udawana była w ogóle wymyślana. Prawdziwą miłością darzysz człowieka, a udawana w tej sytuacji ucieka, człowiek stworzony został by kochać, a nie po to by potem po udawanej miłości szlochać. Więc wyrzuć z siebie złe wspomnienia i zabierz się za miłość, która wszystko odmienia'' Życzę wszystkim tu obecnym singlom takim jak ja szczerej i prawdziwej miłości.. Mania:)
OdpowiedzUsuńWalentynki... hmm... to święto zakochanych, ja nie jestem, ale się tym nie przejmuję ; ) Zamiast siedzieć w domu i użalać się nad sobą, idę z przyjaciółkami na lodowisko ... może poznam tam swoją połówkę ... kto wie ?! ; ) Więc, życze wszystkim dużo miłości !!! A tym którzy nie znaleźli jeszcze swojej połówki, zachęcam wybrać się na łyżwy ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jacksi ; * + takie serduszko na koniec dla wszystkich ---> ♥
A ja Walentynki świętuję nie jako święto zakochanych, tylko urodziny mamy ^^
OdpowiedzUsuńZgadzam się w stu procentach z moją imienniczką, która napisała, że patrząc na tych wszystkich zakochanych idących ulicą też by tak chciała.. Tak. ja też bym tak chciała . ;)
Maćku, na walentynki życzę ci, żebyś znalazł tą prawdziwą miłość ;*
Pozdrawiam.
Aneta ;*
Tsa, walentynki. Jedną jedyną miłość miałam w moim niedługim życiu..w sumie jest ona do dziś. Nie wiem skąd u mnie takie uczucie, ale ja czuję, że ta miłość moja na całe życie jest już gdzieś, czuję, ze teraz moje koleżanki mają co tydzień nowego chłopaka, a ja będę z nim do końca życia, z tym jedynym, którego już czuję. Nie wiem skąd się to wzięło, może dlatego, że ciągle proszę Boga o miłość. W każdym bądź razie życzę Ci w tym dniu dużo miłości, nie koniecznie do dziewczyny, ale żeby chcociaż w rodzinnej atmosferze,czy coś :) Pozdrawiam, Klaudia
OdpowiedzUsuńEh...Niezla ..ten niezly cytat. Ale ja nieprzepadam za tym swietem , moze dlatego ze nikogo nie mam.? Ale za to ... MOJE WALENTYNKI SĄ W TLUSTY CZWARTEK.! Moja wielka milosc. joke. ;dd Ja walentynki spedze w domuu.. ( ;/ , niby nikogo nie mam ale przynajmniej z kumplami i kumpelami go spedzam )bo jestem chora.! A teraz 'wiersz' Tak by dobrze mieć było czasem,na twej piersi mą główkę złożoną,
OdpowiedzUsuńJednym słowem jednym wyrazem,garścią kwiatów w bukiet złączoną.
Nie mów ciągle z błyszczącym wzrokiem,
I ja sobie powtarzam to samo,nie otaczaj swej duszy mrokiem
Już zbyt wiele mi w życiu zabrano.
Daj mi uśmiech wschodzącego słońca,
Ozłoć myśli nadziei promieniem
I pozostań ze mną do końca,
Sercem swoim nie tylko wspomnieniem.
ach...zapomnialam sie podpisac.
Usuń-Mallow
Jesteś wspaniałym chłopakiem i życzę Ci dużo szczęścia nie tylko w walentynki. Szalenie podoba mi się to w jak piękny sposób potrafisz napisać o banalnych, prozaicznych rzeczach- jak choćby o miłości, nawet pomimo swojego młodego wieku. Tak ludzkie, a tak rzadko spotykane...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
Bardzo fajny cytat :)) Ja nawet bardzo przepadam za tym świętem,tylko w inny sposób np.wyjść gdzieś z przyjaciółmi,spędzać z nimi fajne chwile,ale jak piszesz zawsze o miłości warto pogadać lub posłuchać :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj życzę wszystkim,żebyście znaleźli tą prawdziwą miłość ;* :)
Kasia...
Walentynki , hmm... Powiem tak. Miłość powinna być okazywana codziennie. Jeśli mamy tylko drugą połówkę to powinniśmy stale jej przypominać o uczuciu jakie doń żywimy. 14 lutego, powszechnie uznawany za dzień miłość, dzień zakochanych, tak naprawdę jest to święto chorych na epilepsję (padaczkę) ludzie o tym zapominają. No cóż.Widocznie potrzebujemy takich świąt, szukamy okazji do tego, żeby tworzyć fajną wesołą atmosferę.Jeśli kogoś kochamy nie bójmy się przyznać. ta druga osoba na pewno nas nie wyśmieje , a jeśli tak to znaczy, że nie była warta naszej uwagi. Pozdrawiam Maćku i życze miłego dnia ;* / Anonimowa Nadzieja
OdpowiedzUsuńTo święto "zmusza" do wyznawania sobie miłości. Każe okazywać je właśnie dzisiaj bo są walentynki. Myślę, ze miłość nie potrzebuje takiego święta. Jeżeli jesteśmy kochani i kochamy to każdy dzień jest dniem zakochanych, i nie potrzeba takiego dnia "walentynek" gdzie się trąbi o miłości!!!
OdpowiedzUsuńMaciej Ś.
Popieram w 100% ;)
Usuńnie lubię walentyneek :(
OdpowiedzUsuńDla mnie ten dzień jest wyjątkowy, miły, romantyczny.. Ale nie w tym roku.. ;P Mam dopiero 15 lat ale swoją pierwszą miłośc mam już za sobą. Oczywiście zakończyło się tak, jak połowa związków.. Zaczęło się psuc i ciągłe kłótnie doprowadziły do rozstania. Byliśmy razem rok. Rozstaliśmy się pół roku temu ale codziennie myślę o miłych chwilach spędzonych z nim i żałuję, że wtedy czegoś nie zmieniłam. A teraz jest na tyle źle, że on traktuje mnie jak przedmiot.. Jestem dla niego nikim.. To strasznie boli.. :( No bo który chłopak, który wyznaje miłośc później tak podle traktuje byłą dziewczynę? Myślę, że chociaż niektóre z was przeżyły coś podobnego..
OdpowiedzUsuńMaciek Ty jesteś chłopakiem.. Może wytłumaczysz nam dziewczynom dlaczego większośc chłopaków po rozstaniu już " nie lubi " swoich byłych dziewczyn? Nawet nie chcą później normalnie się kumplowac..
Mi się wydaje, że to kwestia wychowania.. Wątpię, że taki Maciek Musiał wyzywałby swoją byłą dziewczynę od najgorszych.. ;P .. Tak więc Maciek czekamy na jakieś odpowiedzi. ;D
Pozdrawiam. Syśka. ;)
Teraz mam ferie- właśnie się zaczęły (Wielkopolska), ale mamy dyskotekę w szkole i spędzę je na pewno wesoło :D Te Walentynki będę świętować od wieków! :P Także należy mi się :D <3 Chociaż walentynki to prawie jak każdy inny, normalny dzień w tygodniu, jeśli nie masz z kim ich spędzić..
OdpowiedzUsuńJa osobiście Walentynek nie świętuję w tym roku. Nie ma z kim.
OdpowiedzUsuńRok temu cieszyłam się na te święto, ale w tym roku traktuję ten dzień jak każdy normalny. ;) Ale wysłałam jedną Walentynkę do Bartka. Ale myślę że jak zobaczy czerwoną koperte to to spali, więc nie oczekuję że duże zmiany nastąpią przez to, ale kocham go i chce żeby to wiedział.
A tak to Walentynki spędzam w domu ^^ rozchorowałam się ;( i jeszcze troche w domu posiedzę. Chyba nawet do końca tygodnia ;D fajnie 3 tydzień ferii ! ;D tylko moja krtań cierpi ;( ale co tam .. mam tabletki to minie ;)
A Tobie z okazji Walentynek życzę dużo miłości ;) i gdy się już zakochasz żeby ta miłość była odwzajemniona ;)
pozdrawiam ;)
Gusia ;)
tak... ja też się rozchorowałam:)
Usuńa akurat mi się ferie zaczęły, śniegu napadało, a ja siedzę w czterech ścianach zamknięta...;)
Wesołych Walentynek dla wszystkich i dla Ciebie Maćku:)
pozdrawiam Kajka :-*
Miłość, miłość.. To takie piękne uzucie, prawda?
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że nic nie trwa wiecznie.. prawdziwa miłość, w dzisiejszych czasach to naprawdę rzadkość.. Szkoda, wielka szkoda..
Dziękuję
Dziękuję za miłość
Dziękuję za łzy
Wybaczam Ci zdradę
Wybaczam krzyk
Zapomnij o mnie
Nie myśl już nic
To było przelotne
Tak musiało być
Konstanty Ildefons Gałczyński
OdpowiedzUsuńRozmowa liryczna
- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cie w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
I na końcu ulicy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
Nie wiem czy to znasz, może kojarzysz..ale dla mnie ten tekst jest cudowny..
OdpowiedzUsuńMiłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje..
pozdrawiam Miłego dnia : )
A.z krakowa.
Jaa za bardzo walentynek nie lubie, nie jest to dla mnie szczególny dzień. :) Wszystko w temacie.!
OdpowiedzUsuńNie lubię walentynek....Może dlatego że nie mam chłopaka. ;\
OdpowiedzUsuńteż nie mam i mi to nie przeszkadza..:D
UsuńNie lubię walentynek nie wiem dla czego . ;P
OdpowiedzUsuńLubie czytać twojego bloga jest B.fajny ;d
Cześć czytam niektóre komentarze i wnioskuję że jednak większość osób nie lubi Walentynek , ale pomyślmy przez chwilkę tylko to święto jest dla naszej przyjemności ja będąc dziś w kościele posłuchałam jak ksiądz mówił że już sporo czasu minęło ale była dziewczyna która miała padaczkę i często miała ataki,lecz modliła się do świętego Walentego o wyzdrowienie poświęciła się temu i się modliła.Po jakimś czasie przestały się pojawiać ataki ostatni był po którym była bardzo rozbudzona i musiała przyjmować leki ale co to dawało?Pomagało tylko na jakiś czas przecież ale ona się modliła i po ostatnim ataku nie pojawiła się już choroba,dziewczyna wyzdrowiała ma teraz dom i założyła rodzinę do tej pory nikt nie wspomina o tej chorobie ani ona o niej nie myśli.Walentynki to czas, szczególny czas osoba kochająca swoją drugą połówkę osobę która ją uszczęśliwia to akurat w ten czas może jej podarować walentynkę by pamiętała że na co dzień traktuje tę osobę szczególnie i miło ale 14 Lutego jak swoją własną walentynkę więc nie ma nic złego w Walentynkach czemu inni ich nie lubią?,Bo inna osoba ich dostawiła,dlatego że ktoś inny jest kochany czy może że nie otrzymaliśmy jeszcze kartki.Może powiem tak nie doczekaliśmy się np chłopaka czy dziewczyny czy ktoś nas rzucił ale może dlatego że kiedyś będzie ktoś inny co dostanie co będzie znosił nasze humorki hehe.;D Więc ogółem cieszmy się nawet z tych małych rzeczy bo każdy kiedyś dostanie tą swoją walentynkę no i życzę wszystkim piszę to do Macieja i nas wszystkich szczęśliwych Walentynek bo jednak coś w tym jest ;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Magda :))
Ah, Walentynki! Piękny dzień :), oczywiście nie dla singli. W sumie, to nawet lubię Święto Zakochanych. Nie mam chłopaka, ale nie narzekam na to, ponieważ zawsze znajdzie się ktoś, kto ze mną ten dzień spędzi :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to znasz , ale ja to uwielbiam :) bo kiedyś to w szkole recytowałam i tak jakoś mi zostało w pamięci
OdpowiedzUsuńBliscy i oddaleni
Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i
muszą się spotkać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby
stali w lustrze piszą do siebie
listy gorące i zimne rozchodzą się jak w
śmiechu porzucone kwiaty by nie wiedzieć
do końca czemu tak się stało są inni co
się nawet po ciemku odnajdą lecz
przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać tak czyści
i spokojni jakby śnieg się zaczął
byliby doskonali lecz wad im zabrakło bliscy boją się
być blisko żeby nie być dalej
niektórzy umierają-to znaczy już wiedzą miłości się
nie szuka jest albo jej nie ma
nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek
są i tacy co się na zawsze kochają
i dopiero dlatego nie mogą być razem
jak bażanty co nigdy nie chodzą
parami można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie nasze
drogi pocięte schodzą się z powrotem
Jan Twardowski
Szczerze ?? To nie przepadam za tym Dniem! Nie mam drugiej połówki, a chciałabym nawet ....( no ale cóż, trudno! )
OdpowiedzUsuńChoś miło patrzeć na ludzi któży darzą się miłością nawzajem! ;**
Życze ci tego dnia Spokojnego!;***
Dominika<3
PS Fajnie jakbys odwiedził Gdynię!?;*
W miejsce słowa MIŁOŚĆ, każdy może wstawić swoje imię... To dobry RACHUNEK SUMIENIA!!! [Ponieważ tekst znajduje się na Twoim Maćku blogu to pozwól, że posłużę się Twoim imieniem]:
OdpowiedzUsuńMaciej cierpliwy jest,
Maciej łaskawy jest.
Maciej nie zazdrości,
Maciej nie szuka poklasku,
Maciej nie unosi się pychą;
Maciej nie dopuszcza się bezwstydu,
Maciej nie szuka swego,
Maciej nie unosi się gniewem,
Maciej nie pamięta złego;
Maciej nie cieszy się z niesprawiedliwości,
Maciej współweseli się z prawdą.
Maciej wszystko znosi,
Maciej wszystkiemu wierzy,
Maciej we wszystkim pokłada nadzieję,
Maciej wszystko przetrzyma.
Maciej nigdy nie ustaje,
Co najbardziej pasuje do mnie? Każdy sam niech sobie odpowie:)
Pozdrawiam
ks. Paweł
W miejsce słowa MIŁOŚĆ, każdy może wstawić swoje imię... To dobry RACHUNEK SUMIENIA!!! [Ponieważ tekst znajduje się na Twoim Maćku blogu to pozwól, że posłużę się Twoim imieniem]:
OdpowiedzUsuńMaciej cierpliwy jest,
Maciej łaskawy jest.
Maciej nie zazdrości,
Maciej nie szuka poklasku,
Maciej nie unosi się pychą;
Maciej nie dopuszcza się bezwstydu,
Maciej nie szuka swego,
Maciej nie unosi się gniewem,
Maciej nie pamięta złego;
Maciej nie cieszy się z niesprawiedliwości,
Maciej współweseli się z prawdą.
Maciej wszystko znosi,
Maciej wszystkiemu wierzy,
Maciej we wszystkim pokłada nadzieję,
Maciej wszystko przetrzyma.
Maciej nigdy nie ustaje,
Co najbardziej pasuje do mnie? Każdy sam niech sobie odpowie:)
Pozdrawiam
ks. Paweł
Boże z każdej strony dopadają mnie 'WALENTYNKI' . Poczucie, że mógł byś mieć w tym roku obok siebie kochającą Cię osobę przyprawia mnie o dreszcze bo to niby nic takiego ale jednak coś . Nie, którym brakuje miłości a nie, którym aż jej nadmiar. Ja należę chyba do tych pierwszych ..Aż głupio się przyznać ;ppp . Chciała bym kiedyś spotkać kogoś i przypadkowo na niego wpaść i ten teges .. Wiecie o co caman nie ? :D Tak jak to ty Maciek powiedziałeś zza kapusty hehehe ;pp.. Ale cóż nic nie wiadomo jak to będzie w życiu prawda ? Ale wiemy tylko jedno, że każdy w swoim życiu musi przeżyć tą , właśnie tą jedyną najukochańszą MIŁOŚĆ . Dobra dosyć tego słodzenia bo zaraz śniadanie zwrócę haha .
OdpowiedzUsuńA chciałam jeszcze przypomnieć za nim będę wstawiać wiersze,że jestem MACIEJU twoją fanką i podziwiam twój talent aktorski i zarówno muzyczny ;]
Sama chciałabym zagrać w jakimś filmie, ale chyba jestem nie poważna myśląc, że bym się nadawała .. chociaż bardzo mnie to interesuje .
Chciała bym zobaczyć jak to jest mieć fanów, rozdawać autografy hehehe .. może to takie banalne rzeczy ale bardzo mnie interesują ( bardzo) !.
Ale co ja na to poradzę jak ja nic nie wiem na ten temat czy są gdzieś jakieś castingi, czy coś w tym stylu ;//
Nie chodzi mi teraz o jakie kol wiek użalanie się nad sobą , tylko chciałabym wykorzystać szansę ale niestety nie umiem bo nie wiem jak zacząć .
Oczywiście że jeżeli ktoś zaproponował by mi coś podobnego albo gdybym wiedziała coś więcej na ten temat to bez chwili namysłu bym się na to zgodziła i zabrała się za to ;)
No cóż może starczy tego gadania na mój temat .
Teraz wstawię parę wierszyków na WALENTYNKI i myślę że wam się spodobają.Dodam je w komentarzu pod spodem ;]
Ostatnio zastanawiałam się, czy każdy wie, co to miłość. Czy każdy umie naprawdę kochać, czy większość po prostu myli to z zauroczeniem, które po czasie mija. Zastanawiam się nad tym od tygodnia, kiedy moja była już przyjaciółka powiedziała mi, że nie mam pojęcia, czym jest miłość.
OdpowiedzUsuńZdanie to dało mi do myślenia. Postawiłam sobie pytanie: czy rzeczywiście? Mam 15 lat (ona również) i niewiele wiem o tym wszystkim, jednak miłość nie powinna mieć ograniczonej ilości wieku. Moim zdaniem każdy kocha na swój sposób, jedni kochają bezgranicznie, są w stanie poswięcić życie, prawią miłosne komentarze, drudzy natomiast traktują swoją drugą połówkę jak przyjaciela, tylko, że kochają mocniej. Osoba, która zakochała się w kimś na koloniach i wie, że już nigdy nie spotka swojej połówki, pomimo upływu czasu także potrafi kochać. Jest jednak inaczej- Potem uczymy się żyć bez tej drugiej osoby, jedyne co czujemy to tęsknota, wiemy, że nigdy o niej nie zapomnimy i zawsze będzie ona dla nas kimś ważnym.
Miłość to nie taka prosta sprawa, jednak nie należy mówić drugiej osobie, że nie potrafi kochać i że nie wie, czym jest miłość, bo w tym przypadku powinniśmy się sami nad sobą zastanowić. Tylko my znamy odpowiedź na to pytanie. I nie mam pojęcia czy potrafie kochać, wiem tylko tyle, że uczucie, które żywiłam (i nadal żywię) do pewnej osoby jest silne (nie widziałam tej osoby 2 lata, jednak, mimo wszystko) i nie zniknie. Zawsze będę wspominała tę osobę jako dobrą i zawsze bedzie ona dla mnie kimś więcej.
Wiem, że sie rozpisałam, mam nadzieję że to przeczytasz i że inni również zwrócą na to uwagę, ale skoro zawsze zachęcasz, żebyśmy pisali o swoich przeżyciach i że tworzymy wspólny blog, postanowiłam wylać swoje myśli własnie tutaj.
Pozdrawiam Cie i życzę Ci udanych walentynek :)
Ja ciebie kocham! świat
OdpowiedzUsuńsię zmienia,
Zakwita szczęściem
od tych słów,
I tak jak w pierwszych dniach stworzenia
Przybiera ślubną szatę znów!
A dusza skrzydła znów dostaje,
Już jej nie ściga ziemski żal -
I w elizejskie leci gaje -
I tonie pośród światła fal!
Adam Asnyk
Ja ciebie kocham? Czyż być może?
Czyż mnie nie zwodzi złudzeń moc?
Ach nie! bo jasną widzę zorzę
I pierzchającą widzę noc!
I wszystko we mnie inne, świeże,
Zwątpienia w sercu stopniał lód,
I znowu pragnę - kocham - wierzę -
Wierzę w miłości wieczny cud!
Ja ciebie kocham
Ja ciebie kocham! Ach te słowa
Tak dziwnie w moim sercu brzmią.
Miałażby wrócić wiosna nowa?
I zbudzić kwiaty co w nim śpią?
Miałbym w miłości cud uwierzyć,
Jak Łazarz z grobu mego wstać?
Młodzieńczy, dawny kształt odświeżyć,
Z rąk twoich nowe
życie brać?
Co to jest miłość
Co to jest miłość
Nie wiem
Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie
Na nie wiem
Ile
Gdzie mieszka miłość
Nie wiem
Może
w uśmiechu
Czasem ją słychać
W śpiewie
A czasem
W echu
Co to jest miłość
Powiedz
Albo nic nie mów
Ja chcę cię mieć
Przy sobie
I nie wiem
Czemu
Jonasz Kofta
Bliskość ukochanego
Gdy słońca blask nad morza lśni głębiną,
Myślę o tobie, miły.
Wzywałam cię, gdy księżyc niebem płynął
I zdroje się srebrzyły.
Widzę cię tam, gdzie skraj dalekiej drogi
Szarym zasnuty pyłem,
A nocą gdzieś wędrowiec drży ubogi
Na ścieżynie zawiłej.
Słyszę twój głoś w szumie spienionej fali
Bijącej o wybrzeże
Lub w cichy gaj przychodzę słuchać dali
W zamierającym szmerze.
I wtedy wiem, że jesteś przy mnie, blisko,
Choć oddal cię ukryła -
Przygasa dzień, wnet gwiazdy mi zabłysną
O, gdybym z tobą była!
Johann Wolfgang Goethe
Kochać, znaczy tworzyć, rzeźbić miłość w barwach jutrzenki. Kochać, znaczy być, chcieć być tylko po to, aby być z nim.
Kochac, znaczy miłować, miłować nad wszystko
co skończone i nieskączone.
Kochać, znaczy po prostu kochać..
Pokochałam/em oczy Twe
I chcę patrzeć tylko w nie.
Zobaczyłam/em usta Twe
Pokochałam/em także je.
Choć spojrzenia chwilę trwały
Podobałeś/aś mi się cały/a.
Wszystko Twoje miłe jest,
Każde słowo, każdy gest.
Za ten wiersz nie gniewaj się,
Bo na prawdę kocham Cię.
Kochać jedną tylko osobę !
Uważać za nieszczęście przebywanie z dala od niej !
Być gotowym wszystko przecierpieć, byleby tylko być blisko ukochanej.
Starać się jej podobać !
Jeżeli nie można być przy niej w rzeczywistości, to być przy niej przynajmniej myślą.
Kochać wszystko, co ją otacza: przyjaciół, dom, ubrania i obrazy.
Pragnąć, by ją chwalono, i nie znosić najmniejszej przygany.
Wierzyć jej we wszystkim i pragnąć, aby wszyscy wierzyli.
Pragnąć dla niej znosić niewygody i uważać takie cierpienia za słodkie.
Często płakać: z dala od niej - z tęsknoty, przy niej - z radości.
Zawsze tęsknić i zawsze pożądać.
Służyć bezinteresownie, nie myśląc nawet o żadnej nagrodzie.
Czasem Walentynki nawet dla samotnych mogą być przyjemne :D Wystarczy spotkać się z przyjaciółkami, porozmawiać, pośmiać się i juz humorek lepszy :))
OdpowiedzUsuńCzym jest miłość w swej najgłębszej istocie? Przelotnym uczuciem? Namiętnością? Emocjonalną kontemplacją piękna i dobra? Często się nad tym zastanawiam i dochodzę do wniosku, że miłość jest i przelotnym uczuciem, namiętnością i kontemplacją piękna i dobra. Uważam, że obecnie miłość jest wartością niedocenianą w porównaniu z żądzą władzy, znaczenia i bogactwa materialnego.
OdpowiedzUsuńMiłość jest głęboką, istotną potrzebą człowieka, tęsknotą za uzupełnieniem swej egzystencji i nadaniem jej sensu. Ja miłość zaliczam do wartości uniwersalnych, takich jak prawda, dobro i piękno.
Człowiek posiadający zdolność do miłości postrzega świat i ludzi „sercem”. Odbiera ciepło innych i dużo ciepła im okazuje. To w miłości najpełniej realizują się tkwiące w człowieku wartości. W miłości odnajduje osoba największą pełnię swego bytowania, obiektywnego istnienia. Przede wszystkim miłość umożliwia mi poznanie pełnej prawdy o człowieku, dochodzę do głębszego poznania człowieka.
Miłość zaczyna się tam, gdzie dostrzega się w człowieku osobę, a nie rzecz, którą można wykorzystać, a potem wyrzucić. „Do czasu tylko możemy ukryć egoizm – zmysłów, czy też egoizm uczuć – w zakamarkach fikcyjnej struktury, którą z całą tylko dobrą wiarą nazywa się miłością...”
To jest właśnie podstawowe znaczenie miłości ? Jak myślisz Maciek ?
Może i tak ale nie wszyscy od razu do tego dojrzewają, i nie mają o tym pojęcia , bo ja też za dużo nie wiem . Ale nie przejmuję się tym bo przecież nie jestem jakimś filozofem xdd.
Także ja życzę Ci wspaniałych WALENTYNEK, wiem że nie masz dziewczyny .. więc może udanych ale z przyjaciółmi czy kolegami ;)
Mam nadzieję że przeczytasz . Ducky♥(Daria)
Szczęśliwych walentynek :* Macieju mój kochany :P :)
OdpowiedzUsuńDziwne jest to że taki przystojniak nie ma 2 połówki ;c ; *
OdpowiedzUsuńŚpieszmy się
OdpowiedzUsuńŚpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
ks. Jan Twardowski
Tak wiersz jest super i na pewno nie się za sobą pouczenie ale ja i tak nie na widzę tego święta :(
OdpowiedzUsuńMiłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
OdpowiedzUsuńczy to poważne, czy to pożyteczne -
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata?
Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,
pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,
że tak stać się musiało - w nagrodę za co? za nic;
światło pada znikąd -
dlaczego właśnie na tych, a nie innych?
Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.
Czy narusza troskliwie piętrzone zasady,
strąca ze szczytu morał? Narusza i strąca.
Spójrzcie na tych szczęśliwych:
gdyby się chociaż maskowali trochę,
udawali zgnębienie krzepiąc tym przyjaciół!
Słuchajcie, jak się śmieją - obraźliwie.
Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór.
A te ich ceremonie, ceregiele,
Wymyślne obowiązki względem siebie -
wygląda to na zmowę za plecami ludzkości!
Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło,
gdyby ich przykład dał się naśladować.
Na co liczyć by mogły religie, poezje,
o czym by pamiętano, czego zaniechano,
kto by chciał zostać w kręgu.
Miłość szczęśliwa. Czy to jest konieczne?
Takt i rozsądek każą milczeć o niej
jak o skandalu z wysokich sfer Życia.
Wspaniałe dziatki rodzą się bez jej pomocy.
Przenigdy nie zdołałaby zaludnić ziemi,
zdarza się przecież rzadko.
Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej
Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać.
JEDEN Z NAJŁADNIEJSZYCH WIERSZY O MIŁOŚCI:*
A wszystkim życzę udanych Walentynek:)
Hej!
OdpowiedzUsuńchciałabym życzyć Ci......... WSZYSTKIEGO NAJJJJJLEPSZRGO Z OKAZJI WALENTYNEK!!:D
♥Ola P.
"Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą."
OdpowiedzUsuńKs. Jan Twardowski
Anonimowa
Walentynki. hmm. jeśli jesteś sam w to święto to raczej nic przyjemnego.!
OdpowiedzUsuńHistorie miłosne duzo znam ale za duzo pisania;)
A mnie waletynki nie jarają;)
Moim zdaniem Walentynki to.. nie fajne święto.
Ja nikogo nie mam chwilowo (mam komputer) ale to nie fajnie być samemu w Walentynki... gdyby nie moje koleżanki tonie wiem;D
Ps.Nie jestem twoją fanką;/
♥♥♥CHCIAŁABYM ŻYCZYĆ CI MAĆKU SZCZĘŚLIWYCH WALENTYNEK I ZNALEZIENIA SWOJEJ DRUGIEJ POŁÓWKI ♥♥♥
OdpowiedzUsuńKicia =*
Ten fragment.. oj zawsze jak go czytam przeszywa mnie dreszczyk emocji i przypominam sobie jak czytałam ten fragment na ślubach mojego rodzeństwa. To była nie zapomniana chwila i zawsze o niej pamiętam. a do tego dnia pasuje idealnie. wiem ze zarówno moja siostra jak i mój brat są w szczęśliwych związkach, maja cudowne dzieci i zawsze wtedy sobie myślę ze jak ich coś spotkało to chyba mnie tez. miejmy nadzieje ze to rodzinne ;) hehe.
OdpowiedzUsuńsama tego dnia za bardzo nie lubię. w sumie nigdy nie miałam chłopaka i nigdy nie obchodziłam tego dnia jakoś szczególnie. ale jak byłam w podstawówce milo było jak kolega podarował kawałek papieru z napisem "lubię cie" czy coś. ;) dzisiaj walentynki spędzam w domu, pod kocem, z ulubioną herbata i książka a dla nastroju wieczorem zapale sobie świeczkę ----> o zapachu jabłka, polecam ;D hehe ;)
a teraz życzenia: wszystkim zakochanym i nie dużo miłości. w końcu przyjdzie na każdego czas ;)
Olusia ;*
Wpadłam na tego bloga przypadkiem. Możliwe, że Maciek nie przeczyta tego komentarza. Możliwe, że nikt go nie przeczyta. Ja jednak postanowiłam zawrzec tutaj moje pytanie do autora. Czy nie czujesz czasem, że dziewczyny lecą na Ciebie tylko dlatego, że masz sławę? Jak zmieniły się stosunki dziewczyn wobec Ciebie, odkąd jesteś rozpoznawalny?
OdpowiedzUsuńDK
W tym roku szkolnym musiałam zaliczyć ten Hymn o miłości na języku polskim. Musiałam wyrecytować go z pamięci. Dosyć długo się go uczyłam , ale jak już zaliczyłam to nie wiem czemu, ale pamiętam go dalej. Powinnam zapomnieć skoro już dostałam piątkę. Ale jednak coś w nim jest.. Jak np. gdzieś go usłyszę to już samemu mówię w myślach.
OdpowiedzUsuńno właśnie, nie fajnie spędzać samej walentynki no ale cóż ;((
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc z roku na rok one stają się dla mnie coraz nudniejsze.. lubię walentynki ale bardziej wolę 'dzień umysłowo chorych' o którym już nikt nie mówi xDD
miłych walentynek ;))
pozdrawiam Gosia ;DD
powiem w sekrecie, że jak się kocha to cały rok, a nie raz na rok
OdpowiedzUsuńtyle w temacie
wesołych walentynek . ; *
OdpowiedzUsuńcały dzień chodziłam po szkole i mówiłam to każdej osobie która spotkałam . ;d a wiec Tobie też życzę : Wesołych walentynek.♥
W.♥
Zapraszam również do odwiedzenia mojego bloga nie-poprawny-politycznie.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńWspaniała notka <3
OdpowiedzUsuńWesołych walentynek, abys spędził ten dzień w wspaniałym towarzystwie !
Zapraszam do mnie :D
http://moj-czarno-bialy-swiat.bloog.pl/
Pozdrawiam Nicole <3
Wcale nie trzeba spędzać walentynek z drugą połówką, żeby być szczęśliwym/szczęśliwą. Ja np zdałam dzisiaj egzamin na prawo jazdy i cały czas mam banana na twarzy ;D Najlepszego w walentynki :* xoxoxo
OdpowiedzUsuńto nic ,że nie ma się tzw 2 połówki , świat się nie zawali . grunt to mieć dobre towarzystwo ,z którym można wszystko świętować ;d . [ i nie chodzi mi tu tylko o 'Piccolo' . bo bawić się można przecież bez niego ;p ] . udanego czternastego
OdpowiedzUsuń- Dlaczego mam zatem słuchać serca?
OdpowiedzUsuń- Bo nie uciszysz go nigdy. I nawet gdybyś udawał, że nie słyszysz, o czym mówi, nadal będzie biło w twojej piersi i nie przestanie powtarzać tego, co myśli o życiu i o świecie.
Ruda :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTe słowa św. Pawła to najprawdziwsza prawda ;) I masz racje, miłość przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie ;) Bo jest w niej coś takiego tajemniczego, pięknego i miłego ;) I nie warto sie spieszyć ! Nic na siłę, ona sama nas znajdzie ;)
OdpowiedzUsuńMhm Hymn o miłości ;p Uczyłam się go ostatnio na pamięć po nam pali od Języka Polskiego kazała świetna sprawa i łatwo jest się go nauczyć ;p Pozdrawiam Paula ;]
OdpowiedzUsuńŻyczę Wszystkim udanych Walentynek....
OdpowiedzUsuńChociaż dzień jak ten dzisiejszy niczym się praktycznie nie różni. Różnicą jest to, że można wysłać komuś kartkę anonimową i samemu odbierać je od innych osób, które nie mają odwagi do tego się przyznać, że podoba się im jakiś/jakaś dziewczyna/chłopak. Można wtedy czuć się wyjątkową osobą jak dostanie się taką kartkę. Pozdrawiam wszystkich. Aha Maćku świetny blog. :)
Hej. A czy nie lepiej mieć cały rok walentynki, niż tylko w tym jednym dniu? Kochać i pamiętać o przyjemnościach trzeba każdego dnia, a nie tylko z okazji. Kochajmy i bądźmy kochani...
OdpowiedzUsuńa ja nie lubię Walentynek - nawet nwm daczego . ale dziś tak oglądam "Bokura ga Ita" i pozwolę sb zacytować, to co mnie najbardziej wzruszyło :
OdpowiedzUsuń"Z twarzą promieniejącą pośród głębokiego mroku...
...i wzrokiem skupiającym w sobie całe światło gwiazd...
...oznajmił, że wieczność istnieje.
Nadal pamiętam, jak wyglądał owej nocy. Nocy, gdy był jeszcze siedemnastolatkiem.
Teraz, gdy już dorośliśmy, wiemy, że wieczność nie istnieje.
Teraz, gdy już nie jesteśmy dziećmi...
Ale wtedy czas naprawdę się zatrzymał, a my byliśmy jedynymi żywymi istotami.
Ta chwila była taka prawdziwa...i taka nierealna...
Trwała ułamek sekundy...a równocześnie wieczność.
Myślę, że w naszych młodzieńczych sercach wieczność jednak istniała." ♥
Pozdrawiam i życzę udanych Walentynek :)
Nigdy bym nie powedziała że cokolwiek co pisze św. Paweł jest banałem:)
OdpowiedzUsuńTen tekst ma drugie dno tylko trzeba sie wczytać:)
nienawidzę walentynek.. zawsze w ten dzień przypomina mi się koszmar sprzed kilku lat. nie chce się użalać i mówić jaka to ja jestem biedna bo wiem, że są o wiele gorsze sytuacje. ale skoro już mowa o walentynkach to opowiem...
OdpowiedzUsuńbyło to kilka lat temu właśnie 14 lutego. byłam strasznie podekscytowana bo wiedziałam, że mój chłopak czeka na mnie z prezentem. chodź nie zależało mi wcale na prezencie w postaci rzeczy, ale na tym, że wreszcie mogę go przytulić i powiedzieć jak strasznie tęskniłam. nie widzieliśmy się parę tygodni, niby krótko, a nam wydawało się, że minęła wieczność. mimo tego, że następnego dnia musiałam wstać o 6 nie mogłam doczekać się rana. wstałam jak zwykle.. wszystko było super, fajnie. spotkaliśmy się na starym mieście w Warszawie o 8. gdy wreszcie Go zobaczyłam od razu uśmiech pojawił się na mojej twarzy. podbiegłam i rzuciłam mu się w ramiona. ale niestety on jakby w ogóle mnie nie widział, ręce trzymał przy sobie i nie miał nawet ochoty mnie przywitać. ciekawa zapytałam co się stało, a on powiedział (tu dokładnie zacytuje, bo pamiętaj każde jego słowo, chodź do tej pory boli) "nigdy Cię nie kochałem, to wszystko była jedna wielka ściema. robiłem to dla jaj. wszyscy mieli dziewczyny ja też chciałem. nienawidzę Cię, jesteś dla mnie nikim i specjalnie mówię Ci to w walentynki żebyś poczuła się jeszcze gorzej"...
ja oczywiście się popłakałam, wsiadłam w autobus i pojechałam do domu. przeżywałam to strasznie, ponieważ myślałam, że nasz związek nie jest jakimś dziecinnym "chodzeniem" dla szpanu. a on nie okaże się ch*jem, który tak mnie potraktuje. boli mnie też to, że przez tamto zdarzenie do dziś nie ufam facetom. boje się każdego spotkania, i uważam na to żeby przypadkiem do niczego nie doszło. mimo, że czasami bardzo chcę być w POWAŻNYM związku wiem jakie mogą być konsekwencje.. i w przeciwieństwie do innych nie potrafię kochać tydzień, dwa i nagle przestać. nadal Go kocham mimo tego co zrobił. mam nadzieje, że Tobie nigdy się tak nie zdarzy, no i chodź już prawie koniec dnia życzę miłych walentynek c:
Rozumiem Cię doskonale, podłość ludzka nie zna granic. Ludzie po prostu nie rozumieją czym jest miłość, myślą, że do uczucie, które przemija, ale prawdziwa miłość nigdy nie mija. Kiedyś myślałam, że może lepiej zamknąć się na ludzi, bo jedyne co potrafią to ranić, ale z biegiem czasu zrozumiałam, że życie bez miłości nie jest niczego warte i każdy człowiek jest inny i zasługuje na szansę. To, że kilka osób zachowuje się nie w fair, nie oznacza to, że wszyscy są tacy. Wiem, łatwo mówić, ale z biegiem czasu, będziesz patrzeć na to z innej perspektywy. Uważam, że walentynki to nie tylko dzień zakochanych. Kochamy przecież wielu innych ludzi, rodzinę, przyjaciół, nawet nie zdając sobie z tego sprawy (przykładowo, kocham moją siostrę, a jednocześnie jej nie znoszę, czy to normalne? Oczywiście. Czasem tak jest, że kochamy ludzi, których nie lubimy;)). Może ta miłość jest nawet czystsza, bo brak w niej pożądania. Dla mnie walentynki to takie święto, w którym wyrażamy swoją sympatię do bliskich nam osób. Większość osób kupuje upominki, ale miło jest również usłyszeć ciepłe słowo ;)
UsuńMiłego wieczoru :*
Królowa Śniegu
walentynki jak walentynki , wymiana kartek między koleżankami . i niby , że to nie ty dawanie kartek kolegom ; DD
OdpowiedzUsuńwalentynki moim zdaniem są dla zakochanych .
więc jutro moje święto 15 luty dzień singla . (chyba , jeszcze do północy może się coś zmienić , chociaż w to nie wierzę)
pozdrawiam ^^
chyba że *
UsuńZgadzam się z Hanakimi. :)
OdpowiedzUsuńAle, kurczę, przypomniałeś mi tym cytatem rekolekcje z zeszłego roku. I pamiętam do dziś, jak ksiądz na koniec mówił, jakie to nieprawdopodobne, no bo przecież chłopak, jak stanie przed dziewczyną, to strasznie trudno mu wydusić dwa słowa: Kocham Cię, a tu św. Paweł funduje nam takie refleksje. No i trudno mu nie przyznać racji, chociaż dziewczynom chyba też nienajłatwiej powiedzieć to chłopakowi tak wprost, prawda? ;)
No, ale tekst jest na pewno zaprzeczeniem dla kogoś, kto twierdziłby, że mężczyźni nie potrafią być romantyczni. :P
Uważam, że miłość to jest po prostu coś niesamowitego, coś innego. Miłość jest najlepszą rzeczą jaką posiadają ludzie,a raczej ją dostają od innych. Podziwiam tych, którzy mają szczęście kochać i być kochanym i wytrwać w tej miłości, bo przecież nie jest to prosta sprawa. Miłości nie obchodzi się 14 lutego, obchodzi i świętuje się ją codziennie...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą Maćku trzeba rozmawiać o miłości nawet jeśli w tym momencie nie mamy swojej drugiej połówki,nawet trzeba rozmawiać czasami o miłości:)Mam nadzieję że się chociaż trochę wyspałeś bo jak widzę to późno dodałeś tą notkę.Ja się uczyłam w pierwszej klasie gimnazjum na pamięć tego wiersza,musiałam go recytować i dostałam(nie chwaląc się:D)szóstkę:D.Ja życzę ci duuuuuuużo miłości i żebyś codziennie był uśmiechnięty:)
OdpowiedzUsuńhahah przerabialiśmy ten tekst na j.polskim ;D
OdpowiedzUsuńale fakt coś w nim jest.. Ukryte piękno i szczera prawda.
nie umiem pisać o miłości więc napiszę po prostu: udanych walentynek!
OdpowiedzUsuń"Miłość jest jak wojna: łatwo ją zacząć, trudno skończyć"- jeden z moich ulubionych cytatów o miłości. ;)
OdpowiedzUsuńWalentynki.. może to dziecinne i zabawne,ale super są te tajemnicze serduszka... :D Z jakimś ciekawym wierszykiem.. ;)
OdpowiedzUsuńChociaż spośród szczęśliwych.. można ujrzeć kogoś kto czekał na tą prawdziwą walentynkę, a dostał coś zrobionego dla żartu.. Niestety jeszcze wielu nie zdaje sobie sprawy z tych całych Walentynek. :)
Pozdrawiam ;*
Kasia :)
Witaj!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie Walentynki to tylko kolejny towar eksportowy, który przybył do nas ze Stanów, jak fast-foody. Ktoś powie, że mówię tak, bo jestem sama i zazdroszczę innym. Oczywiście, że zazdroszczę, ale moim zdaniem, żeby powiedzieć komuś "KOCHAM" nie potrzeba osobnego święta. Ja zdaję się na los i nie szukam miłości na siłę. Ponoć taka wyczekana smakuje najlepiej... :)
Pozdrawiam Cię, Maćku i życzę w końcu tej jedynej...
Jagoda Ś.
Zgadzam się, że trzeba czasem porozmawiać o miłości choć się nie ma drugiej połówki, bo prędzej czy później ona przyjdzie :) Udanych walentynek ♥
OdpowiedzUsuńMiłość to jest bardzo mocne określenie uczuć. W przypadku młodzieży raczej nie występuje..
OdpowiedzUsuńEluu;a
Jejku, jak Ty to pisałeś, to ja "przekręcałam się na drugi boczek;)", ale cóż widocznie bardzo chciałeś dodać ten wpis. Miłość... było ich w moim życiu kilka, nie były jednak prawdziwe. Czasem myślę, że na te prawdziwe musimy sobie zasłużyć, dojrzeć do nich, żeby je zauważyć i docenić, ale musimy też trochę pocierpieć i choć raz mieć złamane serce, żeby poczuć ból jaki temu towarzyszy i nikomu innemu go nie sprawić. Nie raz śmieje się, czytając komentarze takie jak na przykład "Maciek kocham Cię", wtedy uświadamiam sobie, że dla wielu ludzi takie słowo nic nie znaczy i jest bezmyślnie "rzucane na wiatr". Życzę Ci szczęśliwych, zaskakujących i pełnych dobrych ocen:) WALENTYNEK oraz znalezienia drugiej, prawdziwej połówki Twojego serca (o ile już jej nie znalazłeś:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Sylwia;)
Ja też nie znam sie na miłości.. Nie moglabym tego wytłumaczyć,ale pewnie to zrozumiem kiedys za pare lat.. Bo przecież do milości nie można nikogo zmusić. Musi być właściwy czas i miejsce..
OdpowiedzUsuńKachorra♥
hi!
OdpowiedzUsuńMam 15 (moze juz 16 lat, zalezy jak sie patrzy. Perspektywy i te sprawy ;p) i nie mam chłopaka. Od roku jakos mi sie jeden podoba jednak nic z tego pewnie nie bedzie. Po raz pierwszy weszlam na Twojego bloga tak w okresie świat. Poczytalam troche tych twoich wpisow i przez nastepny miesiac nie wchodzilam. Az do czasu ostatniej soboty. Duzo sie nie stalo od tamtego czasu, ale jednak twoj blog jest teraz przezemnie codziennie odwiedzany :) nie bede pisala tu histori jak to sie stalo bo to bez sensu.
a co do walentynek. Ciezko mi powiedziec. Uwazam ze jednak dobrze ze to "swieto" sie i u nas przyjelo. Ani razu nie odczulam tego dnia tak prawdziwie, bo jakos nigdy w okresie nie mialam tej 2 'polówki', zreszta w calym swoim 15 letnim zywocie mozna powiedziec ze mialam 2 chlopaków wiec o czym tu mowic.. tzn. byly jakies przelotne 'znajomosci' ale nic na dluzsza mete.
W sumie moja wypowiedz nie ma sensu bo jest nie na temat a tak wogole to nie ma zadnego tematu :P chcialam tylko powiedziec ze czekam na to abys cos napisal o walentynkach. cos Twojego.. strasznie dobrze sie to czyta, a Twoje mysli, sady, czesto zgadzaja sie z moimi!! :D
A i ogladalam twoj wywiad co wspominales o filmach w jakich chcialbys zagrac tam tez dodales cos o Justinie Bieberze. To byl chyba jedyny moment w ktorym sie z Toba nie zgodzilam, gdyz ja Go lubie i NA PEWNO nie jest 'produktem'. Mimo tego strasznie Cie lubie, i chyba moge zaczac powoli zaliczac sie do Twoich fanek! ;)
Walentynki... moim zdaniem te święto jest trochę przesadzone, no bo miłość przecież nie jest na pokaz, a raczej nie powinna być... No i druga sprawa... czy trzeba czekać cały rok, żeby powiedzieć ukochanej osobie "KOCHAM CIĘ" bez sensu... I nie mówię tak, dlatego, że teraz jestem singielką... po prostu takie jest moje zdanie...
OdpowiedzUsuńAle miłość jest piękna i bez niej świat byłby mniej fascynujący.
Gdyby nie uczucie miłości wypełniające ciało każdego człowieka, na świecie byłoby więcej zła i nienawiści... Człowiek okazujący uczucie drugiej osobie czuje ciepło, którego nie da się opisać ani do niczego innego porównać, ono po prostu jest i zawsze będzie... Bo człowiek bez miłości to taka marionetka... nic więcej...
recytowałam dziś ten wiersz ;D
OdpowiedzUsuńcała klasa musiała. parę osób wzięło np. i ja jedna ze wszystkich, kt recytowali, dostałam 5 ;DDD Łii! ;D
Walentynki???
OdpowiedzUsuńCóż można o nich powiedzieć? Moim zdaniem dzień 14 lutego jest taki jak inne dni ,bo przecierz zakochani powinni sobie mówić ciągle "kocham cię". A nie tylko w ten jeden dzień. Jest to tylko po to żeby w sklepach schodził towar ,moim zdaniem bezsensu. Ja tak uważam może dlatego ,że nie mam tej drugiej połówki.
A ty co myślisz na ten temat?
Pozdrawiam Andżelika :*
w sumie to nie mogę dużo powiedzieć o prawdziwej miłości bo jeszcze takiej nie doświadczyłam. Mam 16 lat i jeszcze nigdy nie miałam chłopaka. Niektórych to bardzo dziwi i śmieszy, ale mnie jakoś nigdy nie kręciło chodzenie z kimś dla szpanu albo dla zabawy. Nigdy mnie też nie mogłabym być z kimś do kogo nie jestem pewna swoich uczuć . Wielu ludzi nie umie odróżnić zauroczenia od prawdziwej miłości (albo po prostu nie zawracają sobie tym głowy) i może dlatego są szczęśliwszymi nastolatkami. Ja niestety umiem. Nie wiem. Nie mam siły o tym pisać, jakoś mnie to przytłacza. Mam takie wrażenie że jestem sama w tym co myślę. Że inni jakoś umieją się nie przejmować. A ja chcąc nie chcąc i tak będę. Smutno mi troszkę jak o tym myślę. I średnio umiem to ubrać w słowa. Chyba i tak nie zrozumiesz o co mi chodzi. Idę sobie smutać gdzie indziej. Nie będę tu wprowadzać takiego nastroju bo walentynki i tak dalej. Czaję. Idę. I wesołych walentynek wszystkim : ).
OdpowiedzUsuńa ja mam 17 lat i też jeszcze nigdy nie miałam chłopaka, trochę nie raz jest mi smutno, że w tym wieku jeszcze nie mam swojej drugiej połówki i przeraża mnie to ,że niektórzy w moim wieku to już mają nawet dzieci ale przecież ja nie jestem nimi:) myślę,że miłość sama przychodzi i też uważam ,że takie chodzenie dla szpanu to bezsensu:)
UsuńMartyna pozdrawiam:*
podziwiam, że Ci się chcę wchodzić na bloga o 1:35, ja wstaje o 6 lub trochę po 6 i sobie nie wyobrażam, że będę ogarniać na pierwszych lekcjach, a codziennie mam chemie, matme, fizykę, angielski i matme pierwszą( znaczy nie codzienie tylko tak prez cały tydzień i teraz nawet nie czytam moich kochanych książek bo padam
OdpowiedzUsuńa walentynki lubię, tylko w moim przypadku miłość na odległość, więc jak patrzy się na wędrujące zakochane pary to robi się smutaśno,
pozdrawiam i życzę wielkiej miłości a najbardziej to czasu dla tej drugiej połówki :D
Gośka zach-pom
już prawie bierzemy udział w twojej znaczkowej akcji !!!
Wesołych walentynek i żebyś znalazł prawdziwą miłość. ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Marta.
Maciek proszę odpisz tu chodzi o los mojej siostry , która ma od dwóch lat raka płuc joanna.kocyla@onet.p
OdpowiedzUsuńHymn o Miłości... szkoda, że nie dopisałeś dalszej części. Opisuje ona PRAWDZIWĄ miłość :)
OdpowiedzUsuń"Kochaj i rób co chcesz!" :)
Pozdrawiam tych, którzy kochają (miłością odwzajemnioną i nieodwzajemnioną ;))
~Sandra ;*
Szczęśliwych walentynek<3 Może u Was będą wesołe ;) A Tobie Maciek życzę znalezienia prawdziwej miłości:) Bo z tego co wiem to nie masz jeszcze dziewczyny, tak?:P Czy może o czymś nie wiemy:D
OdpowiedzUsuńHaha ! DobrEEE ... teraz bez bicia .. Maciek ? Wiemy czy nie wiemy ?! nie nie ma bo by odrazu ploty były. :) uf..
UsuńHehehe uczyłam się tego rok temu na pamięć, bo do szkoły trzeba było :P.
OdpowiedzUsuńJa kocham to święto. Nie mam drugiej połówki (nigdy nie miałam), ale i tak uwielbiam ten dzień :*.
Wysyłam walentynki w szkole, owszem. Bo lubię, po prostu lubię je wysyłać :).
Fajnie jest patrzeć, gdy ktoś się cieszy, że dostał :)
Oczywiście dostawać też każdy na pewno lubi hehe. Wydaje mi się, że nawet Ci, którzy tego święta nie lubią, po dostaniu walentynki będą w głębi duszy choć trochę szczęśliwi ( nawet jeśli tego nie dają po sobie poznać ) :P
Życzę Ci miłości i duuużo kartek walentynkowych ;)
Lila :)
Szczerze to WALENTYNKI to dla mnie bardzo szczególny czas który zazwyczaj spędzam sama bo nigdy nie mam chłopaka z którym bym mogła fajne spędzić ten dzionek ..
OdpowiedzUsuńDziś u mnie w szkole rozdawali walentynki , wysłałam z lekkim zawachaniem czerwone serduszko ( oczywiście się na niej nie podpisałam - takie mały anonim ) do takiego chłopaka z klasy który mi się bardzo podoba .. Teraz wiem że mogłam tego nie robić bo on miał z tego niezłą polewkę : (
Po prostu śmiał się z moich uczuć .. Ale to tylko przy kolegach , bo po szkole jak już byłam w drodze do domu to mnie złapał i przytulił i słodko podziękował za nią .. Bardzo mnie to zabolało że on przy kolegach nie jest sobą i zrobił mi przykrość : (
Wolę tłusty czwartek niż walentynki , są lepsze !
W szkole zawsze są z tego największe polewki , i ogółem jest wesoło :)
Zapraszam do mnie na bloga , może znajdziesz coś dla siebie :
~ http://patusiaczeq.blogspot.com/
Walentynki - piękny, dzień zakochanych ;** . !
OdpowiedzUsuńUwielbiam historie o miłości, tych pięknych oraz tych zranionych, nietrwałych. Ahh... Przypomina mi się historia znajomej.
Dłuugo kochała się w pewnym chłopaku. A on w niej.. Oby dwoje gdy się ich pytano czy nie podoba mu się ktoś zawsze mówili że miłość jest bez sensu nie potrzebna. A tak na prawdę właśnie tego im brakowało. :/ ;** W Walentynki oni wyznali sobie miłość. Zdziwili się że ze wzajemnością coś do siebie czują, no to spróbowali. ;)) Chodzili ze sobą 3 lata.. Nadeszły walentynki ona przygotowała dla niego prezent, rocznicy jak i z okazji walentynek. I zobaczyła go z inną dziewczyną. Zapłakana wrzuciła prezent do kosza i wyszła ze szkoły.. Zerwała z nim.. Potem już nie spotykali się, nie rozmawiali ze sobą.. Po latach spotkali się na spotkaniu klasowym. Mieli wtedy 19 lat.. Rozmawiali ze sobą, i przypominali jak to byli pierwszą miłością... I jakoś stało się że znowu zaczęli się spotykać i.. był ślub. Do dzisiaj są parą... Śliczne, przynajmniej mi się to podoba ;). Ta znajoma starsza o de mnie o wiele bo jestem dopiero w gim, wiele razy mi to opowiadała to znam to już na pamięć..
A wszystkim którym chciało się czytać ten wpis życzę szczęśliwych walentynek !! <33
'po prostu Liv ;** '
hmmm MIŁOŚĆ... mieszczą się w niej wszystkie uczucia, ale jednak są one bardziej wyjątkowe! ;)
OdpowiedzUsuńWszyscy szukają drugiej połówki, a mnie mama w całości urodziła ;DDD haha
Urządźmy w walentynki dzień singla ;P
A Tobie życzę prawdziwej miłości i udanych walentynek(lub dnia singla);)
Monika ;D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHej, Maćku, pewnie dostałeś dużo kartek, co???? :) Chociaż moim zdaniem tu nie chodzi tylko o prezenty, kartki itp. Tego dnia powinniśmy wyrażać swoje uczucia, prawda?
OdpowiedzUsuńJa życzę wszystkim, żeby mieli komu mówić "Kocham" :D
Macku dla mnie walentynki sie wydawaly glupie do dzis kiedy dostalam ich dozo teraz ten dzien stal sie wyjatkowy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam karolina.
PS.KOZYSTAJAC Z TEGO ZE DZIS SA WALENTYNKI TO SKLADAM CI JAK NAJLEPSZE ZYCZENIA.
wesołych walentynek wszystkim <3 a dla Maćka, żeby znalazł sobie dziewczynę która będzie kochała go tym kim jest, a nie dlatego, że jest TYM Maćkiem Musiałem ;) no i oczywiście Wam wszystkim również, życzę żebyście sobie znaleźli wymarzoną drugą połówkę ;) a do co wiersza to go kocham :) w 2 klasie gimnazjum miałam się go nauczyć na pamięć (tzn były jeszcze inne do wyboru ale ja wybrałam właśnie ten :)) zajęło mi to niecałe 10 minut,a w klasie, kiedy go mówiłam tak się wczułam w słowa i w sens tego wiersza, że cała klasa nagle zamilkła i słuchała tylko mnie :) nie to żebym się chwaliła czy coś tylko tak mi się przypomniało jak przeczytałam go na blogu :)
OdpowiedzUsuńZuza :)
hej, ja mam taką prośbę do Ciebie. Wiem że dużo młodych ludzi tu często zagląda, zresztą ja też dlatego chciałabym abyś napisał tu o tej dziewczynie: http://www.photoblog.pl/honeyyyy/115461944 - wiem to jest link to blogu HONEY, ale tylko tu znalazłam dokładniejsze info na temat gdzie można przesyłać pięniadze... Pomóżmy jej !
OdpowiedzUsuńDaria
Jutro Dzien Singla! A najlepsze za 2 dni -Tlusty Czwartek!:) tylko prosze mi sie nie objadac!:D Gabi:)
OdpowiedzUsuńA dla mnie i tak zamiast walentynek fajniej bedzie w czwartek bo u mnie w szkole jest dyskoteka.
OdpowiedzUsuńDzisiaj walentynki a ja single ladie ;d
OdpowiedzUsuńno ale co tam. Widocznie jeszcze nie czas dla mnie na poważną miłość. Mam dopiero niecałe 17 lat, wiec spoko. przyjdzie czas ;d
Maćku, udanych walentynek. Pozdrawiam Cię serdecznie ; *
no i ZBIERAMY ZNACZKI <3
Miłość, Walentynki... święto dla zakochanych. To piękny dzień, bo możemy szczerze wyjawić nasze uczucia wobec drugiej osoby. Ten dzień jest bardzo wyrazisty bo widzimy zakochane pary, siedzące w korytarzu szkolnym, które się obściskują, albo pary idące ulicą, lub pary siedzące w kawiarni wyznające sobie cały czas swoje uczucie. Szkoda tylko ,że ten dzień nie jest moim świętem. Ale jest takie powiedzonko,że Bóg zostawia nas dla kogoś wyjątkowego... Sądzę ,że tak samo jest z nami. Bóg zostawił nas dla osoby wyjątkowej, bo z tego co wiem chyba nadal nie masz dziewczyny, tak? Dodałeś tego posta o godzinie 1:35.. także przypuszczam ,że w szkole nie byłeś. Pewnie miałeś jakąś sesję, albo musiałeś iść na plan, tak? Chyba, że się mylę.. Gdybyś poszedł do szkoły to dziewczyny by Cię obsypały liścikami ze słowami typu " Kocham Cię " także może lepiej ,że nie poszedłeś :D Szczerze mówiąc nie lubię Walentynek. Nie wiem jak Ty ale ja nie przepadam za tym dniem. Może dlatego, że nie mam drugiej połówki...sądzę,że tak. Wszystkim życzę dużo miłości, oraz Tobie Maćku :*
OdpowiedzUsuń"Hymn o miłości"? Boże, kocham to. Recytowałam na polskim, jedyny wiersz, który na prawdę mi się spodobał. Wesołych Walentynek Tobie i wszystkim! <3
OdpowiedzUsuńZanim uwierzę w miłość… uwierzę w ludzi.
OdpowiedzUsuńŁatwo jest o niej mówić. Dużo trudniej zrozumieć.
Co ja mówię… zrozumienie miłości jest po prostu nie możliwe.
Nie wierzyć w miłość, to tak jak nie brać pod uwagę grawitacji.
Co z tego, że nie wierzysz, skoro jej wpływ i tak jest zbyt silny?
Dziś trzysta razy uparcie powróżyłam, że nie chcę, nie mogę i nie potrafię kochać.
Czy to prawda? Czy człowiek może być nie zdolny do miłości?
Czym ona tak naprawdę jest?
Motylkami w brzuchu…
Przyjemnymi zawrotami głowy na jego widok…
Brakiem słów…
Łzami w oczach, kiedy mówi, że kocha…
Bezgranicznym zaufaniem…
Spojrzeniem prosto w oczy…
Zapytana dlaczego kocham powiedziałabym: kocha za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Ale…
Takie rzeczy się nie zdarzają.
Nie w moim życiu.
Chciałabym być dla niego skrajnością. Słońcem i burzą. Gorącem i chłodem. Nocą i dniem. Wszystkim w nicości tak, by niczego mu we mnie nie brakowało. By przed snem i zaraz po przebudzeniu przed oczami miał MOJĄ twarz…
Każdy zasługuje na miłość.
Chciałabym kochać…
Chciałabym kochać z wzajemnością…
Chciałabym kochać człowieka, któremu na mnie zależy.
Nawet nie wiesz jak ogromy ból zadaje widok osoby na której niegdyś ci zależało…. Przy boku innej.
Ale…jest szczęśliwy. Nie obchodzi mnie że z nią. Jest szczęśliwy i tyle mi wystarczy. Czas, bym i ja odnalazła miłość.
A ty?
Nadal boli cię serce?
Wierzysz w miłość?
Kochasz?
Jeszcze się tutaj odezwę.
Wesołych walentynek ;D
OdpowiedzUsuńa potem ... miłość nigdy nie ustaje ...
OdpowiedzUsuńfajnie tu.:)
Hm..
OdpowiedzUsuńJa bym chciała znaleźć swoją drugą połówkę,ale chcę żeby on był wrażliwy,szczery,inteligentny i szedł przez życie z uśmiechem na twarzy.
Chciałabym także,aby nie był taki łatwy do zdobycia...bo taki jest najwięcej wart.
Mam nadzieję,że kiedyś go znajdę ❤
Cytat i wiersz jest bardzo ładny i trafny.
A tobie chcę życzyć szczęśliwych i pełnych miłości walentynek :)
Pozdrawiam ;*
Fajny post Maćku... ;***
OdpowiedzUsuńEh, w związkach nie tylko liczy się miłość ale także szczerość i zaufanie. W moim związku tego zabrakło. Dziś obchodzę walentynki ze znajomymi. Te walentynki nie należą to udanych, mam nadzieje że twoje były wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPS. Fantastyczny cytat.
WALENTYNKI- nagle wszyscy są mili dla siebie, czemu?
OdpowiedzUsuńmoże pokazówka?
Jak nie masz odwagi by powiedzieć, że kochasz to zginiesz w samotności.
chwilę... jeżeli masz pieniadze to miłość kupisz, ale taką sztuczną. Przecież plastikowe kwiatki nie pachną. Nie poczujesz tego.
Spróbuj powiedzieć, że kochasz...
odwagi!!!
kochajcie głośno
Ania
Hej waszym wszystkich zdaniem Walentynki to święto miłości, a dla mnie to dno. Jestem dosyć młoda i słowo ,,milość" według innych to jezcze nie dla mnie.Jednak ja uważałam co innego kiedy pewien chłopak przyszedl do naszej klasy czułam coś takiego jak zauroczenie. Ale onczuł do mnie obrzydzenie. Tak byłam o rok młodsza, tak jestem jako jedyna brunetką!. I nie jestem najchudsza w klasie! Jestem szczupła. Ale nie ważne. Kiedy wyznałąm, ze mi się podoba olał mnie i wyśmial. Wszyscy też śmieją się, że mam głupie imię..Harmenegilda..:( Od tego czasu nikt mnie nie lubi. Nie dosyć, że jestem nie lubiana to jeszcze nie mam mamy tylko tatę pijaka! Co jeszcze! Nie jestem taka chora żeby sie ciąć! Bo to jest chore, ale mam trudne życie. Nie wiem co to miłość bo nikt do mnie jej nie czuł. Walentynki to nie jest moje święto... Niestety. Więc życze wesołych walentynek. Mam nadzieję, że znajdę miłośc...
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Maciej, że to piszę na twoim blogu, ale jeżeli inni mnie nie zrozumieją to może ty zrozumiesz :)
Harmenegilda
:) . Do wszystkich singli . ! Nie przejmujmy się ... kiedyś na pewno znajdziemy swoją drugą połówkę ..:) Może jeszcze nie teraz :D Wydawało mi się do tej pory że walentynki w 2012 roku będą najlepszymi w moim życiu, ale się zdziwiłam . Chłopak który cały czas kłamał mówiąc że mnie kocha i wgl. Był ze mną tylko dlatego żeby wygrać zakład ze swoim kumplem . Cały czas bawił się moimi uczuciami .. Ja go kochałam najbardziej na świecie i mu naiwnie wierzyłam że wszystko jest świetnie i jesteśmy happy. No i się zdziwiłam ... Płakałam dniami i nocami a nawet opuściłam przez niego szkołę bo nie chciałam widzieć go na lekcjach a tym bardziej na przerwach :) jej rozpisałam się troszkę . Pozdrawiam Cię Maciek :) Dużo miłości życzę .
OdpowiedzUsuńDominika .
Hej ^^ . Czytam początek i myślę : Hymn o miłości . Normalnie uwielbiam to! Św. Paweł wiedział co pisać ;). A tak właściwie to chciałam napisać o moich przeżyciach miłosnych. Pierwsza historia jest jeszcze z podstawówki - podobał mi się taki koleś z klasy. Pojechaliśmy razem na zawody sportowe i na początek powiedział mi, że ładnie wyglądam. Tak się tym przejęłam, że słabo wypadłam na zawodach. Jednak kilka godzin później (gdy się już zbieraliśmy i czekaliśmy na autobus postanowił pograć w nogę z kilkoma kolesiami grającymi obecnie na boisku), kazał mi popilnować jego telefonu (żeby nie zniszczyć, bo rzecz wiadoma, telefon rzecz święta :D) i coś mnie podkusiło żeby przejrzeć jego kontakty i SMSy (wiem, że źle zrobiłam, ale przynajmniej wiedziałam i nie zostałam okłamana) i co zauważyłam - w kontaktach 90 % stanowiły dziewczyny, a w SMSach Z JEDNEGO WIECZORA!! wiadomości od 4 różnych dziewczyn pt. "Miłych snów, kochanie ;*** <33" itp. . Nic mu nie mówiłam, w domu się rozpłakałam i ... odpuściłam go sobie. Jednak nie na długo, bo omamił mnie swoimi oczami. ;d . W końcu zaczął podrywać moją najlepszą przyjaciółkę, w końcu byli razem (ta...miłość 12-latków). Buziaczki, przytulanie itd. na moich oczach! W końcu go olałam. Potem w gimnazjum spodobał mi się brat mojej nowej koleżanki z klasy. Na początek siadałam niedaleko niego, potem on podszedł bliżej, a potem założyłam się z koleżanką o to, czy powiem mu, że ma fajne włosy. Zgodziłam się (głupia!!!), podeszłam, palłam "Siema, masz fajne włosy" i najnormalniej na świecie spierdzieliłam! Dałam sobie spokój! Teraz jest koleś, który bardzo mi się podoba, ale ja mu raczej nie :(. Sądzę, że miłość w młodym wieku jest do bani!! Czekam na tego właściwego :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, a ty Maćku, napisz coś o swoich wszystkich przeżyciach miłosnych :P
Według mnie to ważne, żeby mieć swoją drugą połówkę. Wtedy jesteśmy innymi ludźmi. Każdy człowiek potrzebuje miłości, a w nas - nastolatkach "modne" jest mieć dziewczynę/chłopaka. Zazwyczaj (w 80%)to chłopaki na siłę szukają dziewczyny, a te chcąc zaznać trochę miłości ulegają. Kończy się tak, że niedługo potem zrywają ze sobą, a potem już jest tylko płacz. Są wyjątki.
OdpowiedzUsuńWalentynki, to taki dzień, gdzie większość chciałaby mieć kogoś, do kogo mogłaby się przytulić, porozmawiać, pójść do kina. Osobiście mnie tylko przygnębiają bardziej. Co druga osoba na gg ma opis "Kocham Cię!" albo imie dziewczyny/chłopaka, jedni jadą do kina na film, który bardzo bym chciała pooglądać, jeszcze inni idą na spacer, nawet mój brat (cioteczny) - typowy leń, przemądrzalec i człowiek z trudnym charakterem ma dziewczynę (co się okazało jest wrażliwy i romantyczny). Zmienił się na lepsze, jest miły i można z nim pogadać. A taka ja siedzę 14 lutego przed komputerem i piszę na blogu do człowieka, którego nie znam. Wiem, że mogłabym mieć chłopaka, ale nie chce takiego na siłę. Dookoła miłość, a ja takiej prawdziwej nigdy nie doznałam, bo nigdy nie miałam chłopaka. Nie miałam, bo takiego jeszcze nie spotkałam. Mówię "po co mi chłopak, mam 16 lat.." a myślę "potrzebuję czułości, kogoś bliskiego (nie mamy i taty) kogoś dzięki, któremu będę mogła czuć, że jestem dla kogoś. Na co dzień ta myśl mnie dołuję, ale w walentynki jest bardziej spotęgowana. Widząc to, że moje koleżanki/koledzy już przeżyli jakiś związek (większość to były te wymuszone) nie koniecznie było to prawdziwe uczucie, ale tylko oni to wiedzą.. myślę sobie "coś jest ze mną nie tak?" nie szukam księcia z bajki, bo nie jestem księżniczką. Szukam chłopaka, który pokocha to jaka jestem i odwrotnie. Najważniejsze jest to jakim jest człowiekiem, co ma w sercu i głowie, wygląd jest później, a potem inne rzeczy mniej istotne. Walentynki są piękne, jak można je z kimś dzielić. Taki szczególny dzień na wyznania, czułości, bliskość. Tz na co dzień tak powinno być, ale to taki szczególny dzień, zakochanych. Miłość jest potrzebna jak woda. Nigdy nie byłam zakochana (ewentualnie zauroczona), ale szczerze mówiąc chciałabym być, ale tak na prawdę.
Tymczasem obudził mnie pies, któremu było zimno, więc kochany chciał się do mnie przytulić, spojrzałam na zegarek i miałam 2h do szkoły a przypomniało mi się, że wczoraj nie było wody, więc muszę umyć wyjątkowo głowę przed szkołą, co razem z wysuszeniem zajmie mi jakieś 40 min. Luknęłam jeszcze na twojego bloga i już rano miałam pisać to, ale brak czasu. Oczywiście szczęście mi sprzyja -wody nadal nie było.. Szybko ubrałam się w coś czerwonego, żeby mnie w szkole nie pytali i gdy miałam 30 min do lekcji wchodziłam do salonu mojej mamy, żeby umyć sobie włosy. przez 15 suszyli mi je 2 suszarkami, mimo to i tak poszłam z wilgotnymi - , -. Całe życie w pośpiechu. Już miałam w głowie jakąś godzinną przemowę, ale natchnienie mnie opuściło. A miałam tyle refleksji... Nie mam z kim pisać więc piszę tu.. a w sumie to do ciebie,
chyba.
Ola
A ja tak naprawdę to nie mogę jeszcze znaleźć tej odpowiedniej połówki
OdpowiedzUsuńNo cóż, chyba warto poczekać.
A te słowa : " nigdy nie wiadomo mówiąc o miłosci, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą"... bezcenne ;)
Dużego serducha! ;)
I miłości ;)
walentynki to dla mnie wyjątkowo smutny dzień :(
OdpowiedzUsuńdla mnie też niestety
UsuńŻyczę Ci Maciek szczęśliwych walentynek!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:* Życze udanych walentynek Tobie i wszystkim wchodzącym na tego bloga:)
OdpowiedzUsuńi nie chce nic mowic ale miales cos dodawac przez caly dzien:/
pewnie nie czytasz mojego koma :) ale zaapraszam na blog fanki michela teló aha oglądam cię i jesteś super ! A ja walentynki lubię ale zawsze zjadam za dużo czekolady :)
OdpowiedzUsuńkocham walentynki ; ) choć nie zawsze miałam drugą połówkę xd życzę ci i innym miłych walentynek i dużoooo miłości ! :)
OdpowiedzUsuńJa na miłość za młoda jeszcze jestem ;P (trzeba się pocieszać) xD
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem walentynki są przzereklamowane, sztuczne, udawane i na siłę... uczucie(prawdziwe) jest dużo lepsze..
OdpowiedzUsuńJutro 15luty dzień singla.! lepszy niż walentynki.
OdpowiedzUsuńnie lubie cie ale lubie twój blog. można sie pośmiać z kmci;D
ale wiem że i tak nie czytasz wszystkich komci to po co się wysilać.?!
Pozdro.xD
Jak dla mnie to Walentynki są jak każdy zwykły dzień...! Nic ciekawego się dziś nie wydażyło :/ Może dla tego tak myśle bo nie jestem zakochana?!........ :P
OdpowiedzUsuńno krótko i na temat - fajny wpis:)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak ty, ale ja osobiście nie przepadam za Walentynkami.Ok, może fajne jest dostawanie kartek i prezencików,ale dla mnie to zwykły dzień.
Pozdrawiam
aaa i bym zapomniała...
OdpowiedzUsuńjutrzejszy dzień będzie o wiele
lepszy-Dzień Singla
Fajny jak zawsze wpis. A co do tego utoworu, to facet od polaka kazal nam sie go na pamiec nauczyc, bo uwaza, ze jest waznym tekstem. Ma racje :) Teraz zamiast czytac, moglam to w y r e c y t o w a c ! :O
OdpowiedzUsuńPozdrawienia i wszystkiego najlepszego w dniu sw. Walentego :P
A co do akcji znaczek to niestety jestem taka zła, że taka jedna dziwczyna mnie ubiegła nawet juz mialam plakat ;/////// Jestem na maksa zla ale trudno bede miała mniej dumy z siebie ze pomogłam teraz tylko moge zbierac znaczki ale dobre i to mam nadzieje że będą inne akcje i postaram się być pierwsza! Pozdrawiam ;***
OdpowiedzUsuńHeh;**
OdpowiedzUsuńZostaniesz moją Walentynką?!
Dominika<3
Hej :)
Usuńmam maly problem . chcialabym sie przylaczyc baardzo do tej akcji ale mam ferie do 27 lutego. i wątpie czy mi sie uda zebrac dosc duza ilosc i spotkac się z Tobą. napisz o tym w poście ! . czy bede jeszzce jakies akcje?
Ja osobiście nie jestem wielką fanką "walentynek", bo co to za święto jak nie ma wolnego od szkoły, pracy? :D
OdpowiedzUsuńSzkoda w sumie, że nie wypadły w tym roku w sobotę, ponieważ na pewno był by powód do świętowania^^
Większość z nas kocha z potrzeby kochana, a nie dlatego, że znaleźliśmy kogoś godnego miłości.
OdpowiedzUsuńWalentynki to w sumie zwykły dzień dla kogoś, kto nie ma ich z kim obchodzić. W zasadzie, nie śpieszy mi się zakochiwać. Puki co moje dwa związki z dwóch były jednym wielkim BŁĘDEM. Chyba chwilę poczekam i zajmę się sobą. Kiedyś obchodziłam je z przyjaciółkami chodząc do kina, ale przez szkołę muzyczną mam mało czasu. A w tym roku niestety walentynki nie wypadły w sobotę, a szkoda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiktoria ;D
COŚ DŁUGO CIĘ NIE MA MACIEK HEHE ;) TAM WYŻEJ DODAŁAM ŁADNE WIERSZE, POSZUKAJ JEŚLI MOŻESZ . POZDROWIONKA I JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI WALENTYNEK . ZNAJDŹ TĄ SWOJĄ UKOCHANĄ Z , KTÓRĄ CHCESZ ŻYĆ AŻ DO ŚMIERCI I U JEJ BOKU :)
OdpowiedzUsuńWalentynki. Moim zdaniem to głupie święto. Taki "manifest miłości" . Miłośc jezeli jest to sie ujawnia na codzien i bardziej istotne, prawdziwe, szczere sa te słowa "Kocham Cie" prezenty i tak dalej zwykłego dnia. Bez okazji. Jezeli ktos jest dla nas ważny to jest wazny zawsze 14 lutego, 18 grudnia i w srodku nocy z 7 na 8 lipca. Poza tym nie wiem czy wiece ale walentynki są świętem wymyślonym przez ludzi biznesu by więcej zarobic, swiety Walenty i wgl to tylko dodatkowy pretekst (dowiedziałam sie tego dzis od mojego dziadka, kochany staruszek :) ) W każdym razie mam nadzieje ze ten dzień spędziliście miło z ukochana osoba :) A single, coz tez jestem, mimo iz kogos darze uczuciem tak jak on mnie. Trzymajcie się ciepło :* Mati ;]
OdpowiedzUsuńHmm.. Maćku skoro dzisiaj walentynki... A to też świętują znajomi to Wszystkiego Najlepszego Z Okazji Walentynek !!!
OdpowiedzUsuńA tak mówiąc to ja mam 14 lat i nie miałam jeszcze chłopaka ;/ No ale jak to mówią do jednych miłość przychodzi szybciej do drugich później... Widocznie należę do tych drugich. . . No ale mówi się trudno :D
PS. Miłych Walentynek ;**
Sylwia 14 lat
Szczerze to nie obchodzę tego dnia jakoś szczególnie.. Może jedynie z koleżankami dajemy sobie życzenia czy coś w tym stylu, ale nic więcej. Za to dziś miałam ciekawy dzień.. Dowiedziałam się, że pewien chłopak skapnął się, że mi się podoba heheh ;p i tak trochę mi głupio w szkole normalnie przechodzić koło niego i wgl, no ale cóż.. Jutro zresztą i tak muszę z nim pogadać.. I wgl mi lepiej się z ocenami układa :) Jak miałam niby 'chłopaka' to ciężkawo było, ale teraz nie mam i jakoś nie rozpaczam ;D Pozdrawiam Was wszystkich tu piszących i czytających oraz Maćka ;)
OdpowiedzUsuńMaciek mam dla ciebie pytanie walentynkowe błagam odpowiedz podoba ci się imię Emilia
OdpowiedzUsuńCześć !
OdpowiedzUsuńWalentynki - święto zakochanych, więc życzenia też jakoś w temacie, a więc poprotu fajnej dziewczyny.
A tak poza tym to mam nadzieję, że akcja znaczek zakończy się dobrze i będzie wiele znaczków, bo naprawdę warto pomóc innym. Może któś wyzdrowieje, może poprostu tylko uśmiech to wywoła, ale uśmiech, który znaczy dziękuję. Może uratuje to choć jedno dziecko, ale życie jest bezcenne, więc jeśli można je komuś uratować, to napradę, naprawdę warto.
Pewnie i tak tego nie przeczytasz, ale co mi tam, chociaż jeden komentarz więcej :**
tekst jest pewnie wielu osobom znany. ;))
OdpowiedzUsuńJa nie najlepiej wspominam to święto nigdy nie dostałam walentynki od żadnego chłopaka (tylko o d koleżanki) ale to się nie liczy. Ale Tobie Maciek życzę udanych walentynek i moc miłości. :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwych Walentynek !! < 3
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tym dniem ( jestem singielką )
OdpowiedzUsuńAle próbuje o tym zapomnieć.!
Wszystkiego dobrego, miłosnego dzisiejszego dnia..!;****
Dominika z Gdyni<3333
Mnie walentynki wnerwiają. =.= Może to dlatego, że wyznałam komuś miłość.. a on woli gry i piłkę nożną. ale ja czekam. czekam i czekam.
OdpowiedzUsuńJestem cierpliwa i czekam od 2010. ;P
W Dniu Świętego Walentego,
OdpowiedzUsuńkażdy uczuciem obdarowuje każdego.
Ja tobie ślę - 1000 buziaków,
100 wesołych pluszaków,
10 gwiazdek z nieba
i wszystkiego, czego Ci tylko potrzeba.
<33
Cześć Maciek. :) Ja tak nie na temat i przepraszam za to ale zależy mi na nagłośnieniu tej sprawy.
OdpowiedzUsuńZawsze czytam Twojego bloga i bardzo ciekawie piszesz. Wiem też, że sporo osób tu zagląda dlatego chciałam Cię prosić byś na blogu napisał o wypadku, do którego doszło 05 stycznia tego roku. Mianowicie 15-letnia Ewa wpadła pod pociąg i straciła obie nogi. ( http://www.ewa.oca.pl/ - mniej więcej opisane to jest) Szkoda dziewczyny, dlatego proszę Cię o to byś pogłośnił tą sprawę. Pomóżmy Ewie stanąć na nogi!!
Monika.
Dla mnie właściwie Walentynki nigdy nic szczególnego nie znaczyły. Jednak chciałam je obchodzić. Marzyłam o tym, żeby znalazł się książę z bajki, porwał mnie na białym koniu w jakieś magiczne miejsce i żebyśmy przeżyli razem ten dzień. W najmniej spodziewanym momencie, zjawił się mój książę, mówił, że można mu zaufać, że będziemy szczęśliwi, że nigdy nie spotkał kogoś takiego jak ja. A ja głupia, uwierzyłam mu, zważając na naszą wcześniejszą "przyjaźń" (wydawało mi się, że to była przyjaźń, jednak chyba było to coś zupełnie innego, bo prawdziwy przyjaciel nigdy by tak nie postąpił). Myślałam, że sobie ufamy. W rzeczywistości ja ufałam jemu, a on miał mnie gdzieś. Zastanawiałam się, czy popełniłam gdzieś błąd, może zrobiłam coś nie tak. Jednak chyba nic z tych rzeczy, bo gdy przemyślałam to wszystko na samym końcu raz jeszcze, doszłam do wniosku, że byłam w nim zakochana i on to wykorzystał. Wmawiał mi, że czuje to samo, chociaż myślał co innego. I właśnie w dzień 14 lutego 2011r. rozstaliśmy się. Właściwie to się nie rozstaliśmy, bo on mnie najzwyczajniej w świecie zostawił. Liczyłam na to, że ten dzień będzie cudowny, że będzie romantycznie. Przeżyliśmy razem naprawdę ogrom cudownych chwil. Okazało się, że zostawił mnie dla innej dziewczyny, zupełnie innej niż ja. Jednak nie bolało mnie to tylko dlatego, że to Walentynki. Przecież nie zostawił mnie z dnia na dzień. Ich znajomość musiała trwać znacznie dłużej. I Walentynki wolał pewnie spędzić z nią. A ja do tej pory nie mogę sobie wydarować, dlaczego nic nie zauważyłam, dlaczego nie ratowałam tego co było między nami. Chociaż z jego strony pewnie nic nie było...
OdpowiedzUsuńWłaściwie to nie wiem dlaczego to pisze. Może dlatego, że nie lubię Walentynek. Już nigdy nie będę ich lubiła. Nie miałam nawet ochoty, ani chyba odwagi by wyjść gdzieś dzisiaj ze znajomymi. Nie chciałam go spotkać. Bardzo często spotykam go i tą jego pannę. On jest chyba teraz szczęśliwy, a ja nie mam zaufania do ludzi.
Milka.
nie przepadam za walentynkami jestem singielka i ten caly nastroj mnie dobija na szczescie w tym roku w naszej szkole nie wspominano o walentynkach wiec jest ok
OdpowiedzUsuńO, uczyłam się kiedyś tego wiersza :).
OdpowiedzUsuńTak szczerze mówiąc to trochę Ci współczuję z powodu braku czasu, i że nie znajdziesz jego chociaż trochę, by poświęcić go dla jakiejś dziewczyny. Pewnie chciałbyś raz na jakiś czas po prostu wyjść z jakąś dziewczyną. Nawet z koleżanką. Jeśli walentynki w tym roku spędziłeś samotnie, to życzę Ci, żebyś w przyszłym roku spędził je w towarzystwie kogoś równie ciekawego jak ty. Pozdrawiam, Paula :)
O już gdzieś słyszałam ten wiersz:P Maciek no racja akurat gdyby nie miłość to co byśmy mieli, jaką uciechę z życia???
OdpowiedzUsuńNo tak , jakaś byłaby na pewno ale jednak bez miłości nie da się żyć nawet singlom takim jak ja lub ty(chyba że może masz jednak dziewczynę tylko się z tym nie zdradzasz: ))
pozdrawiam Julcia<333
A jak u ciebie z drugą połówką ? : D
OdpowiedzUsuńniezbyt lubię gadania o miłości, ale będę tolerancyjna i życzę wszystkim zakochanym szczęścia.;))
OdpowiedzUsuńa fajny tekst dodałeś o tych miłosnych wierszach
fajny z ciebie gość.pzdr;)
Bardziej podoba mi się opcja że św. Walenty to patron chorych umysłowo :)
OdpowiedzUsuńHymn o miłości św.Pawła..
OdpowiedzUsuńPrzerabiamy go w szkole co roku...
Piękny wiersz.Szczęśliwych walentynek <3 <3
Pozdrawiam Weronika ;-) <3
Wszystkim najlepszego z okazji Walentynek ! :* ♥
OdpowiedzUsuńProszę, przeczytaj i w miarę możliwości nagłośnij.
OdpowiedzUsuń[źródło: honorata-skarbek.com]
W czwartek 5 stycznia 2012r. w drodze do szkoły Ewa K. miała straszny wypadek (pod kołami ruszającego pociągu towarowego) - straciła jedną nogę, a później po wielkiej medycznej walce przegrała również zacięty bój o drugą. To dość niesamowite, że Ewa jako osoba poszkodowana w takim wypadku nie odniosła żadnych obrażeń ciała powyżej ud i w tej części jest zupełnie zdrowa i sprawna. Ewa straciła obie nogi powyżej kolan.
W celu wsparcia finansowego podaję bezpośredni numer konta:
Dolnośląska Fundacja Rozwoju Ochrony Zdrowia 50-420 Wrocław
nr. konta: 45 1240 1994 1111 0000 2495 6839
z dopiskiem: Darowizna na cele ochrony zdrowia "Kieryczka"
Do rozliczenia rocznego PIT podajemy NR KRS: 0000050135
oraz w rubryce (cel szczegółowy 1%) wpisać: KIERYCZKA
W tej sytuacji każdy grosz się liczy! Ewa ma dopiero 15 lat i całe życie przed sobą... (PROTEZY DĄ BARDZO DROGIE!) Poproście rodziców, znajomych o każdy grosz, zrobienie przelewu internetowego zajmuje tylko 2 minuty, a dla Ewy to wzrastająca szansa na spokojnie i zdrowe życie!!
Nie będę obojętna, bo ja też kiedyś mogę potrzebować pomocy .
Więc dlatego Maćku, proszę, nagłaśniaj, napisz notkę, itp.
Wiem że ciebie to ruszy bo nie jesteś obojętny na takie rzeczy, a dlatego też to tu dałam, bo wchodzi tutaj bardzo dużo osób i jest może nadzieja że coś ktoś zauważy. Dziewczyna jest o 2 lata młodsza od ciebie.
Pomóżmy jej.
Pozdrawiam.
Zuza.
Jakie kruche jest me serce
OdpowiedzUsuńkiedy Ciebie nie ma przy mnie.
Nie każ już mi trwać w tej męce
zanim miłość moja minie.
Niechaj przetrwa miłość nasza
i na zawsze niech zostanie.
Niechaj światło Twe rozgaszcza
na obrazach malowane.
Gdy przetrwamy wszelkie próby
i rozkwitnie miłość ta.
Przeniesiemy wszystkie góry
powstaniemy Ty i Ja.
Wtedy silna miłość moja
będzie rosła z każdym dniem.
Ja na zawsze Cię pokocham
i na dobre i na złe.
Pozdrawiam XD
Walentynki ? Tak może to wspaniałe świeto dla dwojga ludzi którzy się naprawdę kochają. Niestety ja mam przykre wspomniania. Niecałe 3 tygodnie temu zostawił mnie chłopak , chłopak którego naprawde pokochałam. Tak tak za każdym razem jak go widzę mam motyle w brzuchu, dreszcze na ciele. Może Wam się to wydawac głupie przecież mam dopiero 17 lat no ale jak to mówią niewiadomo kiedy miłośc przyjdzie. Wczorajszy dzień spędziłam z nim - był to najwspanialszy dzień, najlepszy, nie da się opisac tego co czułam. Kiedy mnie zostawił zaproponował "przujaźn" zgodziłam się, co miałam zrobic? Chciałam byc blisko niego , wiedząc że nie moge go już miec. Popełniłam w swoim życiu błąd. Prosił mnie wielokrotnie żebym rzuciła palenie, ja ciągle mu powtarzałam że nie pale bo myślałam że się nie domyśli. Ale po co? Dowiedział się o wszystkim. Nie byłam fer wobec niego, robiłam co innego niż mówiłam (nie chodzi mi tu tylko o palenie). Dopiero teraz zrozumiałam swój błąd- teraz kiedy jest już zapóźno. Dlatego mówię Wam dziewczyny jak macie osobę która kochacie, róbcie wszystko żeby trwało to jak najdłużej. Kłamstwo nie jest dobrym rozwiązanie. A pozatym jak się kogoś kocha to po co te wszystkie tajemnice? Powinniśmy cieszyc się i płakac z osobą którą naprawde kochamy. Nie ma sensu nic udawac, poprostu nie ma.
OdpowiedzUsuńWeronika
No cóż, miłych walentynek, ale ja jakoś nigdy ich nie obchodziłam :P Brak okazji <3
OdpowiedzUsuń